Macie swój ulubiony domowy smakołyk „na pocieszenie”? U nas są to popękane ciasteczka, rzadziej ciasto brownies. Mamy w domu wielbicielki ciastek czekoladowych i znajdziecie na blogu 2 smaki sporo przepisów na nie. Tym razem proponuję ciastka krówkowe (kajmakowe) z kawałkami czekolady. Pyszne, karmelowe, z rozpływającą się czekoladą.
Kłopotki to ciastka lub inny smakołyk, który pomaga, gdy mamy kłopoty. Właśnie takie kłopotki piecze Krysia w pięknej opowieści Magdaleny Kordel „Malownicze. Wymarzony dom”. Jeżeli macie ochotę wygrać tą książkę, to zapraszam do udziału w konkursie. Szczegóły pod przepisem.
Ciastka krówkowe z czekoladą
- 50 g masła
- 200 g masy krówkowej
- 50 g cukru
- 320 g mąki
- łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 100 g czekolady mlecznej
Masło, masę krówkową i cukier zmiksuj dokładnie przez kilka minut. U mnie masa nie utarła się na puszystą jak w przypadku samego masła z cukrem, za to stała się trochę lejąca.
Dodaj mąkę, proszek do pieczenia, sól i krótko zmiksuj, do połączenia składników. Dodaj posiekaną czekoladę i krótko zmiksuj lub wymieszaj łyżką. Ciasto powinno mieć konsystencję plasteliny.
Nabieraj łyżką niewielkie porcje ciasta i formuj z nich kule wielkości małego orzecha włoskiego. Układaj ciastka na blasze wyłożonej papierem do wypieków i lekko spłaszczaj.
Piecz w 180°C przez około 15 minut. Ciastka należy wyjąć z piekarnika kiedy są jeszcze elastyczne i lekko uginają się pod palcem. Po przestygnięciu staną się delikatnie kruche i nie stwardnieją.
KONKURS
Serdecznie zapraszam do prostej zabawy, w której możecie wygrać książkę Magdaleny Kordel „Malownicze. Wymarzony dom”. Mam do rozdania dwie takie książki.
Wystarczy napisać w komentarzach jaki jest Wasz przepis na „kłopotki”, czyli coś smacznego, co pomaga Wam i Waszym bliskim odstresować się. Nie musi to być coś na słodko, każdy ma swoje ukochane smaki. Możecie dołączyć zdjęcie, ale nie jest to konieczne. Na Wasze odpowiedzi czekam do 24 kwietnia. Wyniki ogłoszę 28 kwietnia.
Tagi: czekolada, dla dzieci, masa krówkowa
Aha, konkurs nie będzie promowany banerem, więc dowiedzą się o nim tylko stali Czytelnicy 🙂 Gorąco namawiam wszystkich wiernych Czytelników do podzielenia się swoim kulinarnym sposobem na kłopotki.
ja jak mam kłopotki to idę biegać lub wpadam w wir zabawy z dzieckiem,wtedy to robimy zabawy takie sprawnościowe,żeby trochę energii żłej wypuścić;-))a co do smakołyków kłopotkowych to idziemy z córą robić naleśniki,ona mi pomaga wsypywać mąkę,potem ona w nią dmucha i ja też i jest niezły dym;-)robi się wesoło.na patelnie wylewam ciasto nalesnikowe,obracam,polewam karobem(zastępnik czekolady w płynie)robię różne wzorki.tak usmażone naleśnikowe karobki smarujemy dżemem własnej roboty np,rabarbaru.i wcinamy,zapominając o kłopotkach(kto posprząta tą mąkę;-)),też.
A ja gdy mam kłopot, staram się porozmawiać o tym z kimś bliskim lub robię takie oto pyszne wafle…
„Wafle kakaowe z masą z mleka w proszku”
Składniki:
2 opakowania wafli
1 mleko w proszku ( niebieskie)
1 margaryna
1,5 szklanki cukru zwykłego
3 łyżki kakao
1 szklanka mleka
Sposób przygotowania
Mleko zagotowujemy z cukrem i kakao.
Następnie dodajemy margarynę i mieszamy.
Do ciepłej, ale nie gorącej masy dodajemy całe opakowanie mleka w proszku. Energicznie ucieramy, aż do połączenia składników.
Gotową masą przekładamy wafle.
Witam serdecznie i jeszcze świątecznie:-)
Mój przepis na „kłopotki” zarówno swoje jak i znajomych to cynamonki- pyszne, pachnące cynamonem bułeczki drożdżowe z dowolnym nadzieniem, do którego można włożyć co tylko chcemy, orzechy, daktyle, rodzynki, owoce kandyzowane.A oto przepis:
Nadzienie: 10 dkg masła, 10 dkg cukru, cukier waniliowy, 2 łyżki cynamonu, dowolne dodatki- moje to najczęściej drobno posiekane orzechy włoskie z daktylami- w sumie tak ok. 2 garści.
Masło roztopić z cukrami i cynamonem, wstawić do lodówki na czas wyrabiania ciasta, aby masa zastygła i miała konsystencję miękkiego masła.
Ciasto: 60 dkg mąki pszennej, 10 dkg cukru, 40 gr drożdży, 10 dkg masła, 1 szklanka mleka i 2 jajka.Z cukru i połowy mleka zrobić zaczyn z drożdżami i pozostawić aż wyrośnie. Następnie połączyć zaczyn z pozostałymi składnikami, wyrobić ciasto i pozostawić na ok 40 minut.
Następnie rozwałkować ciasto na duży prostokąt, masę cynamonową rozsmarować na całej powierzchni, posypać orzechami i zwinąć w długą roladę. Odcinać ostrym nożem plastry ok. 2 cm i przekładać na blachę wyłożoną papierem. Mnie zawsze wychodzi cała blacha piekarnikowa. Wierzch bułeczek można posmarować żółtkiem wymieszanym z mlekiem. Piec w 200°C przez ok 18- 20 minut. Zapach cynamony roznosi się po całym domu. Cynamonki świetnie poprawiają nastrój, najlepiej smakują z ciepłym mlekiem. A oto cynamonki przed włożeniem do pieca.
Na poprawe humoru znalazłam popcorn karmelowy Sam przepis podstawowy krąży gdzieś w internecie i już nawet nie pamiętam, gdzie go pierwszy raz znalazłam do tego ulubiona książka,maseczka z awokado;)
a mój sposób to ostatnio antydepresyjny koktajl 🙂
garść liści szpinaku , 1/4 świeżego ananasa, kilka plasterków imbiru, łyżka miodu, sok z polówki cytryny i trochę wody mineralnej, całość zblendować i już.
Nie wiem, czy to kolor czy smak czy wartości odżywcze, a moze wszystko po trochu, ale zly nastrój pryska 🙂
Naszym sposobem na pocieszenie są kokosowe ślimaczki, ciasteczka które poprawiają nastrój już podczas przyrządzania, gdyż struktura ciasta drożdżowego jest tak delikatna, aksamitna że już sprawia przyjemność dla pracujących z nią dłoni. Następnie nastrój poprawia kokosowo-drożdżowy aromat rozbiegający się po całym domu a finalnie już sama przyjemność w konsumowaniu ich. Oto przepis:
Składniki:
Ciasto:
– 400 g mąki,
– 50 g drożdży,
– 1 kostka margaryny,
– 3 łyżki kwaśnej śmietany,
– 2 łyżki mleka,
– 4 żółtka,
Wypełnienie:
– 4 białka,
– 250 g cukru pudru,
– 250 g wiórek kokosowych
Drożdże rozpuszczamy w mleku. Mąkę, margarynę, żółtka i śmietanę siekamy nożem, dodajemy rozpuszczone drożdże i ugniatamy ciasto. Odstawiamy na godzinę do lodówki. Ubijamy pianę z białek, gdy będzie już sztywna dodajemy cukier puder a na koniec wiórki kokosowe. Ciasto wyciągnięte z lodówki dzielimy na połowę, wałkujemy i rozsmarowujemy na nim połowę masy kokosowej. Ciasto rolujemy i kroimy na 1 cm plastry. Układamy ciasteczka na formie wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy do momentu uzyskania złotego koloru w temp. 180 st. C tj. ok. 15-20 min.
Na kłopotki najlepsze są pieguski. 😉
20 dag masła ucieramy z opakowaniem cukru wanilinowego i 17 dag cukru białego. Cały czas ucierając. Później mieszamy z 30 dag mąki, łyżeczką proszku do pieczenia, pokrojoną gorzką lub mleczną czekoladą (można pół na pół) i 15 dag posiekanych orzechów włoskich. Na natłuszczonej blasze formujemy małe okrągłe ciasteczka. Pieczemy 15 minut w 180 stopniach C.
Co dalej?
Ponieważ na problemy najlepsi są przyjaciele zbiegają się później do mnie (bo Olaaaa zrobiła ciastka!) i zostaje już tylko zaparzenie herbatki miodowej i wspólna konsumpcja. Można też samemu coś przekąsić, a później na rower, żeby spalić te łakocie.
Iiii… Od razu lepszy humor. 😉
[…] Wam za udział w konkursie i za Wasze podpowiedzi, co dobrego można zrobić w kuchni, kiedy mamy „kłopotki”. Na […]