Bardzo prosta słodkość, błyskawiczna do wykonania i łącząca moje ulubione smaki: czekoladę i karmel. Każdy sam może zdecydować czy użyć czekolady gorzkiej czy mlecznej oraz jakimi dodatkami posypać talarki. Dzieci wybrały kakao słodzone, ja gorzkie. Dzieci mogą dodać tu jeszcze cynamon, ale moje nie dawały. Ja dorzuciłam sól morską, orzechy pistacjowe oraz w ramach eksperymentu słone precelki. Wszystkie wersje uważam za udane, a mi najbardziej posmakowały te najprostsze, tylko z solą morską.
Tym razem do przepisu dołączam spontanicznie nakręcony filmik, pokazujący, że 9-latki radzą sobie z wykonaniem talarków bez problemu 🙂
Przepis znalazłam na stronie Makagigi.
Czekoladowo-karmelowe talarki
- tabliczka czekolady (mlecznej lub gorzkiej)
- 30 g śmietany 30%
- łyżka cukru
- sól morska gruboziarnista
- kakao (słodzone lub gorzkie)
- ew. pistacje, pestki dyni, precelki, chilli
Karmel wlej do czekolady i wszystko dokładnie wymieszaj.
Blachę lub tackę wyłóż papierem śniadaniowym lub do wypieków. Na tym układaj łyżką porcje masy czekoladowej. Każdą posyp kilkoma ziarenkami soli morskiej i ewentualnie innymi dodatkami. Dla dzieci może to być cynamon, ale moje nic nie dodały. Blaszkę z porcjami masy przykryj drugim papierem śniadaniowym i drugą blaszką lub deską. Przyciśnij ją, aby spłaszczyć talarki. Włóż na 30 minut do lodówki lub na 8 minut do zamrażalnika. Zdejmij czekoladki z blachy i obtocz w kakao.
A teraz wersja moich dzieci. Z filmem 🙂
Tagi: Adwent i Boże Narodzenie, chili, czekolada, dla dzieci, film, kakao, pistacje, śmietanka, sól morska, Wielkanoc
ohoho, rozpusta karmelowo-czekoladowa 😀 mnie najbardziej podoba sie polaczenie precelki + czekolada, bo ja taka dziwna jestem, ze slone paluszki lubie popijac kubkiem kakao, ale ja ogolnie lubie polaczenie slodkiego i slonego wiec ta sol morska tez do mnie przemawia 😉
Tanroth, no owszem, rozpusta 🙂 Dla mnie też pomysł z precelkami był pociągający, dlatego je zrobiłam 🙂 Tak samo jak Ty lubię połączenia słodkiego ze słonym.
Mmm,ależ smacznie! Karmelkowe muszą byc pyszne. Podobają mi się bardzo:)
Pozdrowienia
Majanko, są rzeczywiście pyszne 🙂 Dzięki!
Cała ekipa ekspertów się zebrała:) i nawet Łucja zapewniła część artystyczną:) Super!
Aniu, tak, chętnych do degustacji było całkiem sporo 😉 I nie mogłam nie zamieścić spontanicznego występu Łucji 😀
świetny deser zrobiony przez świetne dziewczyny!
Maju, dzięki!
Najbardziej podoba mi się to ostatnie zdjecie (przed filmem) …. ta buźka tylko czeka, żeby zjeśc te talarki:)
Jolu, mi też to zdjęcie bardzo się podoba 🙂 A talarki zniknęły zaraz po sfotografowaniu 🙂
Wspaniałości. No i jak miło jak tak dziewczyny gotują
Kabamaiga, ja też bardzo lubię patrzeć jak dzieci gotują 🙂
Olenko,te talarki były pyszne,wczoraj opiekując sie Wnuczkami zjadlam przed ostatni a Lucja ostatni.
Zjadlam nie patrząc ze jestem na ddjecie.Bylo to pychotka
Anna, jeśli osoba na diecie nie może się powstrzymać przed spróbowaniem czegoś, to to musi być rzeczywiście dobre 🙂 Dziękuję!