Lubicie młodą kapustę? Ja uwielbiam! Do tej pory przygotowywałam ją z zasmażką z masła i mąki, teraz znalazłam na nią równie smaczny, ale zdrowszy sposób. Nie ma w niej masła i nie ma mąki pszennej. A nadal bardzo mi smakuje!
Młoda kapusta, wegańska i bezglutenowa
- główka młodej kapusty
- cebula
- dymka
- 2 marchewki
- 4 łyżki oliwy
- 2 łyżki koperku
- łyżka mąki z brązowego ryżu
- sól, pieprz
Jeśli nie masz doświadczenia w przygotowywaniu tego dania, zajrzyj do filmowej instrukcji przygotowania młodej kapusty.
Kapustę poszatkuj, odrzucając twardy głąb. Do dużego garnka włóż posiekaną kapustę, dodaj pół szklanki wrzątku i gotuj na średnim ogniu przez 10 minut.
Cebulę obierz i posiekaj. Marchewkę obierz i pokrój na plasterki. Dymkę posiekaj. Na patelnię wlej 2 łyżki oliwy, dodaj cebulę oraz marchewkę i duś na małym ogniu, pod przykryciem, przez około 10 minut. Dodaj dymkę i smaż jeszcze minutę.
Dodaj duszone warzywa do kapusty, a na patelnię wsyp mąkę. Smaż ją przez 2-3 minuty, aż zacznie delikatnie pachnieć. Dodaj 2 łyżki oliwy, wymieszaj, smaż jeszcze pół minuty, a następnie przełóż do garnka z kapustą. Wszystko dokładnie wymieszaj i gotuj przez minutę. Dodaj koperek, sól oraz pieprz do smaku, wymieszaj i podawaj.
Zobacz też:
Duszona kapusta ze skwarkami z selera
Ciecierzyca też pasuje 🙂
O widzisz! Ciecierzycy do kapusty jeszcze nie dodawałam, ale czuję, że będzie mi smakowało takie połączenie 🙂
U nas się przegryza od wczoraj 😀
Asiu, cudownie! U nas już nie ma. Chyba zacznę robić z dwóch główek za jednym razem 🙂
Ja muszę w odpowiednio duży garnek zainwestować 😀
Słusznie! 🙂
Lepsza, bo młodsza! Zupełnie jak z ziemniakami – te młodsze smaczniejsze
Kwestia gustu. I zależy do czego chcesz użyć ☺ Do kopytka czy placków ziemniaczanych lepsze są starsze ziemniaki.
w tym roku przestałam ją lubić 🙁 nie smakuje mi w żadnym wydaniu ! to dowód, że smak zmienia się z wiekiem 🙂
Iwona, to mnie zaskoczyłaś! Jakoś podświadomie wyobrażałam sobie, że z wiekiem przestanę lubić słodkie. Ale kapustę? 😉
Ciekawe co niesłodkiego przestanie mi kiedyś smakować…
I botwina przestała mi smakować 😕
No nie! Oby na mnie to nie przeszło 😉 Ostatnio mam fazę na kwaśne: kiszone ogórki, kiszona kapusta, sok z cytryny.
Ja czytałam, że po pięćdziesiątce człowiek powoli zaczyna tracić smak. Masakra😣 ale czereśnie smakują mi nadal obłędnie 😊
Iwona! Ty nie masz jeszcze pięćdziesiątki! 😀
A co do utraty smaku, to myślę, że warto jeść jak najwiecej świeżych surowych warzyw, aby jak najwolniej się starzeć 🙂