Świetny smak faworków wegańskich zachęcił mnie do wypróbowania ich wersji na mące orkiszowej. Niby drobna różnica – orkisz jest podobny do pszenicy – a jednak miałam pewien kłopot. Dostępne w okolicy mąki orkiszowe, nawet w wersji jasnej, mają typ 630 lub wyższy. Czyli są cięższe niż mąka pszenna tortowa. Mimo tej drobnej wątpliwości, faworki wyszły świetne! Smaczne, chrupiące, z mnóstwem pęcherzyków na powierzchni. Znowu zniknęły w tempie błyskawicznym, w większości nawet nie zostały posypane cukrem pudrem.
Przejrzyj też inne przepisy na Tłusty Czwartek.
Wegańskie faworki orkiszowe
- szkl mąki orkiszowej, typ 700
- pół szkl wody
- 2 łyżki oleju, np. rzepakowego
- szczypta soli
- olej do smażenia, przynajmniej 0,5 l
- cukier puder do posypania
Te faworki wykonuje się tak samo jak faworki wegańskie. Po wymieszaniu wszystkich składników mogą wymagać dodania 1-3 łyżek wody, bo mąka o wyższym typie wchłania jej więcej.
Zostaw komentarz