Niedawno okazało się, że Emilka, wielbicielka czekolady, oprócz ciastek czekoladowych bardzo lubi ciastka z dżemem. W tej sytuacji lubiąca kuchnię mama postanowiła nauczyć się takie piec. Przy okazji okazało się, że Janek też jest wielbicielem takich ciastek 🙂 Wypróbowałam dwa przepisy. Pierwszy to moja radosna twórczość – przeróbka Domowych ciastek czekoladowych Nigelli. Efekt nie zadowolił mnie, bo po usunięciu z przepisu kakaa, nie zwiększyłam ilości mąki. Ciastka wyszły zbyt maślane w smaku i traciły kształt przy pieczeniu. Przy kolejnej próbie nie chciałam już ryzykować. Wykorzystałam wypróbowany przez wiele osób przepis znaleziony u Liski. I te ciasteczka chciałam Wam dziś polecić 🙂
Ciasteczka są przyjemnie kruche i dość delikatne, rozpływające się w ustach. Budyń śmietankowy dodaje im wspaniałego posmaku. Pyszny dżem malinowy mojej Mamy jest doskonałym zwieńczeniem tego słodkiego dzieła 😉 Oczywiście pasuje tu każdy dżem, który lubimy. Wykonuje się je łatwo i szybko.
Wpis bierze udział w akcji: Ciasteczkowy potwór!
Maślane ciastka z dżemem
- 80 g miękkiego masła
- 80 g cukru pudru
- 2 łyżki mleka
- 1/2 cukru waniliowego lub 2 łyżki domowego cukru z prawdziwą wanilią
- 120 g mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 40 g budyniu waniliowego lub śmietankowego
- 100 g dowolnego dżemu
Blachę do pieczenia wyłóż papierem do pieczenia lub matą silikonową. Mąkę, proszek, budyń i wanilię przesiej do miski. Zmiksuj masło z cukrem i dodaj mleko. Nadal miksując dosypuj powoli suche składniki. Nabieraj łyżeczką ciasto, formuj kulki i układaj je na blasze w kilkucentymetrowych odstępach. Końcem drewnianej łyżki zrób w kulkach dziurki i wypełnij je dżemem.
Piecz w 180ºC przez 12-15 minut. Ciasteczka powinny być lekko rumiane, ale nie brązowe.
Po upieczeniu ostudź na kuchennej kratce. Ciasteczka zachowują świeżość przez ok. 7 dni.
Bardzo ładne ciasteczka z oczkiem. Chętnie się poczęstuję:)
Pozdrowienia:)
Majanko, zapraszam, częstuj się 🙂
jakie one śliczne;) ja też bym porwała z dwa do herbaty;)
Panno Malwinno, częstuj się, póki są 😉
Fajne! Zapamietuje!:)
Robilam te migdalowe – porwalam sie na rogaliki. Matko, ile sie ostalam nad blatem, zeby kazde malenstwo uformowac! 🙂 Mialas racje – latwiej wycinac kwadraciki! :):):) Pozdrawiam!
Kasiu, rzeczywiście kwadraty robi się błyskawicznie. Trochę jednak tęsknię za tymi rogalikami. Niewątpliwie miały swój urok 🙂 Mam nadzieję, że jak Łucja będzie większa, to znowu znajdę na nie czas.
bardzo lubię takie ciasteczka ale jakoś nie mam cierpliwości do ich robienia…;)
Izo, w zasadzie to robi się je dość szybko. Na blachę wrzucasz kulki ciasta, kiedy masz już wszystkie, robisz w nich dziurki, a potem małą łyżeczką lub za pomocą szprycy ładujesz dżem 🙂 Wykrawanie pierniczków jest bardziej pracochłonne.
przepadam za takimi ciasteczkami!
Paula, ja też je bardzo polubiłam 🙂 Te domowe, bo sklepowe jakoś mnie nie pociągają 😉
hihi ;]
jakie czerwone mają oczka ;]
Karmel-itko, jaką Ty masz wyobraźnię 🙂 Nie patrzyłam na te ciastka w ten sposób.
Wspaniałe. Podejrzewam, że moje dzieci też by je pokochały.
Kabamaiga, w takim razie nie pozostaje nic innego jak to sprawdzić 🙂
Te ciasteczka są super:)
Aniu, w takim razie zapraszam na ciasteczka z herbatą 🙂
A mnie jakieś dziwne wyszły te ciasteczka, jakoś mi się rozlazły w piekarniku. Ale dzieciom smakują tylko kształt nie ten:)) Ja jednak nie mam talentu do pieczenia.
Pozdrawiam
Iwonko, te ciasteczka powinny urosnąć, ale nie spłaszczyć się. Jeśli Twoje ciasteczka wyszły płaskie, to rzeczywiście coś musiało być nie tak. Może proporcje masła do mąki? W tym przypadku trzeba ich bardzo pilnować. Czasami nawet wilgotność powietrza może mieć wpływ na strukturę ciasta.
Można trochę sobie pomóc schładzając w lodówce ciasto przed uformowaniem ciasteczek – schłodzone ciasto lepiej trzymają kształt.
Nie zrażaj się po pierwszej próbie. A już na pewno nie wysuwaj wniosku, że brak Ci talentu. Bardziej niż talent przydaje się tu doświadczenie, czyli… piecz jak najwięcej 😉
O! i właśnie szukałamm przepisu na ciastka z dżemiksem 🙂
Oczko, no proszę jak się wspaniale złożyło 🙂 Polecam te ciasteczka, bo ciasto zachowuje się przyzwoicie i nie zmienia za mocno kształtu przy pieczeniu 🙂
Popełniłam te ciacha i wyszły rewelacyjne 🙂 Użyłam dżemiku truskawkowego. Ciastka są delikatnie wyrośnięte i wspaniale chrupiące 🙂 Pyszota 🙂
Magdo, bardzo się cieszę, że smakowały i jesteś zadowolona ze swojego wypieku 🙂
jutro pieczenie maślanych ciasteczek 😉 mam nadzieję, że będą równie pyszne jak czekoladowe 😉 Pozdrawiam Betty
Betty, będą 🙂 Choć czekoladowe to absolutny hit i nie wiem czy jakiekolwiek inne je pokonają 😉
Wspaniale ciasteczka! Dodalam konfitury z róży i efekt jest niebianski. Czyzby ten budyn w przepisie robil taka różnice? Dziekuje za kolejny cudowny przepis 🙂
Ja, tak, wygląda na to, że budyń robi różnicę. Cieszę się, że przepis Ci się spodobał 🙂
Pani Olu szukałam tego przepisu długo i jak go znalazłam od razu wypróbowałam. Są pyszne moja rodzina je uwielbia. 🙂
Dziękuję 🙂
Kinga, bardzo się cieszę. W takim razie polecam wypróbowanie innych moich przepisów 🙂