Sałatka ziemniaczana (Kartoffelsalat)
Do kompletu ze sznyclem wiedeńskim 🙂 W mojej rodzinie nie jadaliśmy tego typu sałatek. A okazuje się, że Kartoffelsalat bardzo nam smakuje.
Przypominam o pieczeniu na żywo z Kasią. Jeśli macie ochotę szykujcie na sobotę składniki: mąka, cukier, cytryna i oczywiście Kasia 🙂 Będą konkursy i inne atrakcje.
Sałatka ziemniaczana
- 1 kg ziemniaków
- 100 ml bulionu
Marynata:
- 4 łyżki octu najlepiej jabłkowego
- sól, pieprz
- szczypta cukru
- 4 łyżki oleju
- 2 cebule drobno pokrojone
- natka pietruszki lub szczypiorek
[:Listonic]
Ziemniaki umyj i ugotuj w mundurkach. Następnie ostudź i obierz. Jeszcze ciepłe pokrój na plasterki – możesz użyć tarki z jednym nożem – i zalej gorącym bulionem. Przygotuj marynatę: ocet wymieszaj z przyprawami. Sól i cukier powinny się rozpuścić. Następnie dodaj olej i cebule. Wszystko wlej na ziemniaki i wymieszaj. Koniecznie dopraw jeszcze solą do smaku. Jeśli lubisz to możesz dodać podpieczony boczek wędzony, pokrojony na kostkę, przy wersji z boczkiem daje się mniej bulionu i dodaje go zaraz na początku, razem z bulionem. Sałatka powinna być dość wilgotna, najlepiej przygotować ją dużo wcześniej, żeby bulion zdążył wsiąknąć w ziemniaki.
Kartoffelsalat, którą jadłam w Niemczech miała jeszcze w składzie selera. Polecam wypróbować. Ale wszystkie wariacje na jej temat są przepyszne – uwielbiam takie sałatki:)
Aniu, nie wiedziałam o selerze, ale i tak nie mogłabym go użyć, bo mamy na niego alergię.
poproszę odrobinę 😉
Dorotko, zapraszam, częstuj się 🙂
Jaki bulion polecasz? ja zazwyczaj robie sama warzywny (kostek nie używam z zasady) – czy będzie OK?
Oliska, własny warzywny pasuje tu chyba najbardziej 🙂 Będzie OK!
jejku jejku, jak ja kocham sałatki ziemniakowe!
będę musiała spróbować tej, bo póki co zażeram się sałatką z przepisu Cioteczki Mojego M: ziemniaki, ogórki kiszone, cebulka i majonez. mniam! 🙂
Gosiaczku, a znasz tą sałatkę:
https://2smaki.pl/index.php/salatki_surowki/salatka-ziemniaczana-slodko-slona-2/
Mi na pewno też by taka sałatka Cioteczki smakowała 🙂
Na pewno pyszna ta sałatka. Chyba nie jadłam jeszcze.
Pozdrawiam.
Majanko, warto wypróbować. Fajna odmiana po takich naszych zwykłych gotowanych ziemniakach 🙂
Pewnie smakuje świetnie!!:)
Mary, tak, bardzo dobrze smakuje 🙂