Sezamki i inne batoniki
Sezamki pamiętam jeszcze z dzieciństwa. Nie zawsze były dostępne, więc czasem za nimi mocno tęskniłam. Okazuje się, że wykonanie sezamków w domu jest banalnie proste i zajmuje tylko chwilkę. Warto!
A jak już się zaprzyjaźnicie z domowymi sezamkami, to wypróbujcie też ziarna słonecznika, płatki migdałów, orzechy laskowe itp.
Pomysł znalazłam na blogu Smak chwili.
Sezamki
[około 15 batoników]
- 60 g sezamu
- 50 g cukru
- 5 g (łyżka) masła
[:Listonic]
Zanim zaczniesz, naszykuj sobie 2 arkusze papieru do wypieków i wałek do ciasta.
Sezam upraż na suchej patelni, na niewielkim ogniu. Mieszaj bardzo często, aby się nie przypalił. Kiedy będzie już ładnie zrumieniony, odstaw.
W małym rondelku zagotuj cukier zalany wodą. Zmniejsz ogień i gotuj aż płyn zezłoci się lub będzie jasnobrązowy. Zdejmij z ognia, dodaj masło i wymieszaj dokładnie. Dodaj sezam i szybko wymieszaj.
Natychmiast przełóż sezam na papier do wypieków, przykryj drugim i szybko rozwałkuj jak najcieniej. Pokrój nożem do pizzy lub innym ostrym nożem na małe batoniki. Działaj szybko, bo karmel momentalnie zastyga, a wtedy masa zaczyna się kruszyć przy krojeniu. Gotowe przechowuj zamknięte w puszce, w suchym miejscu.
są sliczne wyglądają apetycznie kiedyś kupowałam sezamki ale są zbyt słodkie
Jeżeli nie lubisz zbyt słodkich, to można zmniejszyć ilość cukru lub bardziej zrumienić karmel 🙂
dziękuję za rade
czy może Pani podać ilość wody jaką trzeba zalać cukier
Ja zalewam zawsze tak, żeby woda przykryła cukier. To jest najbezpieczniejszy sposób przygotowania karmelu. W małej ilości wody cukier krystalizuje się zanim ściemnieje i różnie to się kończy 😉
Dokładniej przygotowanie karmelu opisałam z poradach: https://2smaki.pl/index.php/porady/
Dziękuję:)
Az slina cieknie, na pewno kiedys zrobie 🙂
Pozdrawiam
Och właśnie przypomniał mi się ich smak.. o niebo lepsze niż te kupne 🙂 Pięknie wyszły 🙂
Smak chwili, ja mam całkiem świeże wspomnienia, za co Ci bardzo dziękuję 🙂
Rewelacja!
Świetne! 🙂
Evitaa, no to już wiem co słodkiego zrobisz sobie przy najbliższej okazji 😉
Przypomniały mi się moje pierwsze, zrobione przeze mnie sezamki. Koszmar.
A co dolegało Twoim sezamkom? Może mogłabym coś Ci podpowiedzieć.
Wydaje mi się, że sezamki z tego przepisu trudno zepsuć.
Mam nadzieję, bo bardzo lubimy je chrupać. Miałam jakiś przepis z miodem, wyszły twarde i szkliste. Okropne.
Widziałam ten przepis z miodem, ale bardziej do mnie przemówił ten z masłem. Dokładnie dlatego, że nie chciałam mieć zbyt twardych sezamków.
W takim razie zachęcam Cię do wypróbowania tego przepisu 🙂
Na pewno zrobię i mam nadzieję, że tym razem nie dam plamy. Pozdrawiam cieplutko.
Moja teściowa robi bez wody na dwie szklanki sezamkuw jedna szklanka cukru i robi okrągłe i cienkie a pani sezamki szypkie i proste i smaczne i dziękuję za to że teraz nie będę ciężko pracować za fantastyczny sposób bo jej praca starodawna i długa ona pochodzi z Iranu Kuronia jeszcze raz dziekuje
Wioletta, bardzo się cieszę, że przepis Ci się przydał i ułatwił życie 🙂