Trifle pomarańczowo-cynamonowe

Tak jak obiecałam, przekażę Wam przepis na pyszną galaretkę z kremem jajecznym, którą wypróbowałam na warsztatach z Kurtem Schellerem w Makro. Ze względu na dzieci zrobiłam wersję bez alkoholu, która też okazała się świetna. Tak więc dziś opiszę Wam obie wersje: z winem i z sokiem pomarańczowym. Mi najbardziej w tym deserze smakuje krem jajeczny aromatyzowany skórkami pomarańczy. Jednak cały deser, podany w pucharkach lub w kieliszkach, prezentuje się i smakuje wspaniale. Nadaje się na wszelkie ważne okazje. U nas wystąpił na urodzinach Emilki, które wypadają w Boże Narodzenie 🙂

Galaretka pomarańczowa z kremem jajecznym

Trifle pomarańczowo-cynamonowe

[Składniki na 8 porcji]

Biszkopty w galaretce

Wersja 1: galaretka pomarańczowa, mojego pomysłu:

  • sok z 2 pomarańczy (skórkę zachowaj do kremu)
  • laska cynamonu
  • 3 łyżeczki cukru trzcinowego
  • 4 listki żelatyny
  • 6-8 biszkoptów średniej wielkości

Wersja 2: galaretka z alkoholem, wg Kurta:

  • 150 ml białego wina, słodkiego
  • 50 ml brandy
  • 100 ml świeżego soku pomarańczowego
  • 6 goździków
  • 1 gwiazdka anyżu
  • 50 gram białego cukru
  • 10 gram żelatyny lub 4 listki
  • 6-8 biszkoptów średniej wielkości

Krem jajeczny:

  • 4 jaja ( żółtko)
  • 80 gram cukru pudru
  • 50 gram mąki
  • 425 ml mleka
  • skórka pomarańczowa z połowy pomarańczy (tylko pomarańczowa część, bo białe jest gorzkie)

Dodatki:

  • 150 gram dżemu malinowego lub konfitury
  • bita śmietana do dekoracji
  • ew. starta czekolada

[:Listonic]

Galaretka. Do rondelka wlej sok, alkohol i dodaj przyprawy oraz cukier. W wersji bezalkoholowej dopełnij sok wodą do 300 ml. Zagotuj mieszając, aby cukier się rozpuścił. Zdejmij z ognia i dodaj żelatynę przygotowaną wg przepisu na opakowaniu. Dokładnie wymieszaj. Do pucharków włóż biszkopty połamane na mniejsze kawałki i zalej je galaretką. Odstaw w chłodne miejsce do stężenia.

Krem. Żółtka i cukier puder wymieszaj dokładnie (ubiłam na puszystą jasną masę). Nadal mieszając dodawaj partiami mąkę. Ubijaj do uzyskania jednolitej masy. W rondelku zagotuj mleko ze skórką pomarańczową. Przelej mleko przez sitko, aby usunąć skórki pomarańczy, i wlej je do masy z żółtek, cały czas mieszając. Wszystko przelej do czystego garnka i zagotuj, nadal mieszając, aż krem zgęstnieje. Powinien być gęsty i gładki.

Wykończenie. Na stężałą galaretkę wyłóż dżem, a następnie przestudzony krem jajeczny. Na wierzchu wyłóż lub wyciśnij przez szprycę trochę bitej śmietany. Całość możesz posypać startą czekoladą.

Podziel się tym ze znajomymi!

Podobne wpisy

20 komentarzy

    1. Karmel-itka, mam podobne rozterki, ale ten deser był w żelaznym zestawie na te Święta 🙂

    1. Aniu, cieszę się, że Ci się podoba! Zrobię jeszcze ten krem jajeczny na pewno, to Cię zaproszę na degustację 🙂

  1. wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, Olu! i dziękuje za przepis, bo Ci o niego marudziłam 😉 a deser zrobiłam na Sylwestra, ale w jednej szklanej misie bo takich ładnych pucharków nie mam. krem jajeczny pyszny, już kiedyś robiłam, ale bez mąki, dzięki mące jest sztywniejszy i go jeszcze mieszałam chwilę po wyłączeniu palnika by się pozbyć mącznego posmaku 🙂 nie pamiętam już gdzie usłyszałam, że custard jest pracochłonny i trudny do wykonania, mi wyszedł raz dwa 😉 i całość pysznie smakuje, ja go lubię skrobać cienką warstwą w pionie na łyżeczce by wszystkie warstwy na raz zjeść 🙂

    1. Tanroth, dziekuję za życzenia i Tobie również życzę szczęśliwego Nowego Roku!
      Cieszę się, że wykorzystałaś przepis i bardzo mi się podoba Twój sposób jego zjadania 🙂 Może i ja go wypróbuję.

    1. Gin, tak, krem był najlepszy z całego deseru! Choć warto zrobić całość, szczególnie w wersji z winem, bo wtedy galaretka świetnie kontrastuje z kremem.

  2. Deser jest super. Wydaje mi się że na drugi dzień był jeszcze lepszy jak warstwy się „przegryzły”. Tylko dlaczego w tytule jest cynamonowy? Robiłam wersję 2 – czyżbym cos przeoczyła?

    1. Mamiatko, cieszę się, że deser Ci się spodobał. U nas nie dotrwał do kolejnego dnia. Może następnym razem uda się nam coś zostawić 🙂
      Nic nie przeoczyłaś, wszystko się zgadza. Ja zrobiłam wersję I i tam był cynamon – stąd tytuł tego przepisu. Dla porządku podałam też wersję oryginalną, czyli Kurta Schellera, którą Ty zrobiłaś, a która cynamonu nie zawierała.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.