Kruche ciastka czekoladowe, wegańskie, bezglutenowe i bez cukru
Zaczął się u nas „ciasteczkowy sezon”, a ja zaczęłam rozmyślać nad ciastkami, które byłyby zgodne z moim zdrowym odżywianiem. Jak wiecie, unikam mięsa, nabiału, białej mąki i cukru. A ciasteczka bez białej mąki, jajek, masła oraz cukru to jest prawdziwe wyzwanie. Jednak udało się! Upiekłam fajne kruche ciastka czekoladowe, które są jednocześnie wegańskie, bezglutenowe i bez cukru.
Przyznaję, że nie są aż tak bardzo kruche jak ciastka na białej mące pszennej oraz proszku do pieczenia i sodzie. Nie są też aż tak słodkie jak ciasteczka, które do tej pory piekłam, ale w zasadzie to o to mi przecież chodziło! Są za to całkiem bezpiecznie dla osób odchudzających się i dbających o zdrowie. Wiem, wiem… Znajdą się osoby, które na liście składników tych ciastek, wyłapią rzeczy ich zdaniem nie do końca zdrowe, ale mimo wszystko, wolę teraz tą wersję od tradycyjnej 🙂
Kruche ciastka czekoladowe, wegańskie, bezglutenowe i bez cukru
- 50 g orzechów włoskich
- 50 g daktyli suszonych
- 50 g wody
- łyżka kakao lub karobu
- 50 oleju kokosowego
- 50 g mąki z cieciorki
- 50 g mąki kukurydzianej
- 50 g mąki z brązowego ryżu
- około 2 łyżki syropu z agawy lub melasy
[:Listonic]
Orzechy i daktyle zmiksuj w malakserze na drobny proszek. Dolej wrzącą wodę, wymieszaj i pozostaw na kilka minut. Dodaj olej kokosowy i wymieszaj. Olej powinien łatwo roztopić się w gorącej masie. Dodaj wszystkie rodzaje mąki i ponownie zmiksuj. Na koniec dodaj syropu z agawy tyle, by masa miała zwartą konsystencję.
Formuj z masy kulki, lekko je rozpłaszczaj i układaj na blasze wyłożonej papierem do wypieków. Piecz w 180°C przez około 13 minut. Koniecznie zaglądaj do ciastek w trakcie pieczenia, bo każdy piekarnik piecze trochę inaczej i może twoje ciasteczka upieką się szybciej.
Dlaczego wszstko co jest tz.nie zdrowe mi tak smakuje ma paseczki raz tłuszczyku raz chodziki pseczek
Darku, zdrowe jedzenie też jest pyszne! Trzeba tylko znaleźć przepisy pod swój smak ☺
Ja odżywiam się zdrowo i codziennie jem bardzo smacznie.
Owszem, jest pewien haczyk: nasze kubki smakowe są przyzwyczajone do niezdrowych uzależniaczy: cukier, sól itp. Fajnie jest się od nich uwolnić! Wymiana wszystkich komórek kubków smakowych trwa 5 tygodni. Potem już jest super!