Mrożony deser kawowo-serowy

Czasami pomysł przychodzi zupełnie niespodziewanie… Ten deser jest trochę podobny do tiramisu, ale tylko trochę. Na spodzie są biszkopty nasączone kawą, a na nich twaróg o smaku żurawinowym. Na wierzchu żurawina suszona i wiórki kokosowe. Pasowałyby też prażone płatki migdałów. No i Janek wpadł na genialny pomysł, żeby gotowy deser wstawić do zamrażalnika 🙂
Wcześniej, z twarogu o smaku ananasowym przyrządziłam podobny deser, którego nie zamrażałam. Tam wierzch posypałam gorzkim kakao i ułożyłam bezę. Też wspaniałe zestawienie!

A wszystko za sprawą paczki pełnej serów, którą Janek dostał od Świata Serów. Dziękujemy!

Mrożony deser kawowo-serowy żurawinowy

Deser kawowo-serowy ananasowy

Mrożony deser kawowo-serowy

[na 4 porcje]

  • 4 podłużne biszkopty
  • 50 ml zaparzonej kawy
  • 1-2 łyżeczki cukru

Wersja I:

Wersja II:

[:Listonic]

Jeszcze gorącą kawę dokładnie wymieszaj z cukrem. Biszkopty przekrój na pół i do każdego naczynia włóż dwie połówki. Zalej je kawą i odczekaj aż wsiąknie w biszkopty. Na biszkoptach ułóż plaster sera. Posyp kakao (przez sitko) lub wiórkami. Ułóż bezy lub żurawinę.
Wstaw na godzinę do lodówki lub zamrażalnika. Możesz deser przygotować kilka dni wcześniej i zamrozić. Wtedy na pół godziny przed podaniem wyjmij deser z zamrażalnika, aby troszkę zmiękł i dał się jeść łyżeczką.

Deser kawowo-serowy ananasowyMrożony deser kawowo-serowy żurawinowy

Podziel się tym ze znajomymi!

Podobne wpisy

13 komentarzy

  1. sam przepis smakuje pysznie… nie mogę się doczekać kiedy przestanę karmić alergiczne dziecko i rzucę się na nabiał! 🙂

    1. Kasiu, jeśli to decyzja alergologa, to ok, ale jeśli sama ograniczasz dietę, to radzę skonsultować się z fachowcem, bo ja kiedyś zupełnie niepotrzebnie odmawiałam sobie wielu rzeczy, a potem dermatolog orzekł, że u Emilki to nie jest alergia pokarmowa i mogę jeść wszystko 🙂
      A może zainteresuje Cię któryś z moich przepisów Dla alergików?

    1. Iwona, na akurat niestety nie, bo na tym etapie przyrządzania deseru on był jeszcze w pracy. Za to jak przyszedł, to wpadł na genialny pomysł, żeby całość zamrozić 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.