Sałatka z pomarańczą i rukolą oraz konkurs dla tych, którzy kochają oliwę
Używasz w kuchni oliwy z oliwek? Lubisz? Ja kocham 🙂
Z radością zapraszam Cię na konkurs dotyczący oliwy. Jedno sympatyczne pytanie o oliwie, oliwy jako nagrody… Jeśli lubisz – weź udział. Konkurs organizowany jest przez importera hiszpańskiej oliwy Kocham oliwę. Ja dołączę do jury konkursu.
Wypróbowałam kilka z tych oliw i… również się zakochałam 🙂 Jest wyraźna różnica w smaku między oliwami z niewielkich rodzinnych firm, a oliwami, które kupowałam do tej pory w hipermarketach.
Jak rozpoznać dobrą oliwę?
Oceniając jej zapach, kolor i smak. Jeśli oliwa nie ma zdecydowanego zapachu, to znaczy, że nie jest to oliwa extra virgin. Dobra oliwa powinna mieć świeży, przyjemny zapach. Jeżeli została wyprodukowana z czarnych oliwek, powinna mieć kolor żółtawy, jeśli z zielonych, to bardziej zielony. W smaku musi mieć wyczuwalne przede wszystkim oliwki. Nie powinna mieć w sobie słodyczy, ale raczej cierpkość i gorzki smak, bo tak smakują oliwki. Lekko pieprzny lub pikantny posmak jest charakterystyczny dla wcześnie zbieranych oliwek i świadczy o wysokiej jakości oliwy. Odczucie drapania w gardle świadczy o obecności cennych dla organizmu polifenoli.
A teraz zapraszam na lekką sałatkę, w której oliwa jest raczej składnikiem niż dodatkiem 🙂
Sałatka z pomarańczą i rukolą
- pomarańcza
- duża garść liści rukoli
- 3-4 łyżki dobrej oliwy z pierwszego tłoczenia (ok 40 ml)
[:Listonic]
Pomarańczę obierz ze skórki i błonek. Liście rukoli opłucz i wysusz. Wszystkie składniki wymieszaj.
Tak prosta ta sałatka że aż oszałamia:)Nie lubię rukoli ale pewnie poamrańcza zabija jej gorzki smak, prawda?
Wiosenko, dokładnie tak. Pomarańcza jest słodka, a oliwa jak balsam, więc rukola jest tu mocno złagodzona.
Ale pysznie, moje klimaty, moje smaki.
I ja Kocham oliwe;)
Mojetworyprzetwory, super! Jest nas naprawdę bardzo dużo 🙂
Sałatka jest pyszna! Robiłam taką 🙂 A spróbuj z czerwonym grejpfrutem. Też smaczna:)
Pozdrawiam.
Majanko, z czerwonym grejpfrutem chyba bym się bała, bo to już spora dawka kwaśnego i gorzkiego… No, chyba że oliwa to wszystko udźwignie… Może się odważę i spróbuję 🙂
Oliwa oliwie nierówna ….ja kiedys nie mogłam znieść jej smaku i zapachu,a teraz pokochałam ….moja wielka miłość to oliva extra virgin Monini ….tych oliw nie próbowałam, bo ich nie spotkałam …a sałatka prosta, ale jakie cudowne smaki w sobie łączy:)
Jolu, tych oliw nie spotkasz jak na razie w sklepach. Są do kupienia przez internet, na stronie importera. Produkowane są na mniejszą skalę niż Monini, ale są wspaniałe! Takie perełki na rynku.