Tarta z botwinką, dymką i serem pleśniowym
Chodził za mną tego typu smak od dawna. I wreszcie udało mi się znaleźć czas na upieczenie tej tarty. Botwinka, dymka i czosnek to wiosenne, ale dość sycące połączenie. Słony ser pleśniowy dodaje ciekawego posmaku. A całość zalana delikatną bazą śmietanowo-jajeczną…
Tarta z botwinką, dymką i serem pleśniowym
[Ciasto i baza wystarczają na jedną dużą i jedną średnią tartę]
Ciasto:
- 300 g mąki
- 150 g zimnego masła (ja wcześniej zamrażam masło)
- żółtko
- 1/2 szkl zimnej wody
- pół łyżeczki soli
Baza:
- 0,3 l śmietany
- 5 jaj
- sól, pieprz
Farsz:
- pęczek botwinki
- pół pęczka dymki (lub cały, jeśli lubisz)
- ząbek czosnku
- 30 g sera pleśniowego typu lazur lub rokpol
[:Listonic]
Ciasto i bazę wykonaj wg przepisu. Botwinkę umyj, oczyść, odkrój buraczki i pokrój je w plasterki. Liście pokrój w grube paski. Ja łodygi pokroiłam na półcentymetrowe kawałki i użyłam do innej tarty, o której wkrótce napiszę. Jeśli chcesz dodaj również łodygi do tej tarty. Na podpieczonym kruchym spodzie ułóż plasterki buraczków, pokrojony w plasterki czosnek, pokruszony ser pleśniowy, pokrojone liście botwinki i pokrojoną dymkę. Wszystko zalej bazą. Piecz w 180°C przez około 20 minut lub do czasu, gdy wierzch bazy będzie podpieczony, ale nadal sprężysty.
Świetny pomysł na tartę … musi być smakowita:) …pozdrawiam Olu
Jolu, tak, jest smakowita jak chłodnik z botwinki, a nawet bardziej 🙂
pyszna musi być ta tarta, bo wygląda bardzooo apetycznie 🙂
Zauberi, bardzo mnie to cieszy, że wygląda apetycznie. Ja po prostu wiem, że była pyszna. Fajnie, że widać to na fotce 🙂
No popatrz, a u mnie też ostatnio była tarta botwinkowa, ale z samym koperkiem 🙂 Podoba mi się Twoja wersja 🙂
Tili, ja dodatki dodałam takie jak do chłodnika z botwinki 🙂
Świetna tarta. Takiej jeszcze nie jadłam!
Kuchenne Figle, warto wypróbować ten smak 🙂
Uwielbiam tarty! Nie za bardzo znam się z botwinką i szukałam jakiegoś fajnego pomysłu, żeby się z nią zapoznać. Ten będzie idealny 🙂
Tu-tusia, popieram Twoje zdanie 🙂
Pysznie się zapowiada ! A ja zrobiłam też cos z botwinką 🙂
Grażynko, tarta była przepyszna 🙂 A Twój pieróg też fajny 🙂
Mogę tylko dodać…mniam!:)
Trzcinowisko, to i ja się dołączę… mniam! 😉
Chętnie bym skosztowała takiej tarty, bo ja botwinkę uwielbiam:)
Majanko, w takim razie zachęcam Cie do wypróbowania tarty z botwinką 🙂
Botwinka i pleśniak – nooo powiem Ci, że mi się podoba! 🙂
Oczko, nooo, mi też 🙂
Jestem pod wrażeniem.. a do tego ten serek! Palce lizać!
Ewa, my też uwielbiamy takie smaki 🙂