Zupę z dyni lubię w najróżniejszych wariantach, ale najbardziej smakuje mi w kombinacji z mlekiem kokosowym i curry. Ta wersja jest najprostsza i bardzo smaczna, więc warto od niej zacząć przygodę z zupami z dyni z azjatyckim posmakiem 🙂
W najbliższą sobotę będzie można spróbować podobnej zupy w IKEA Targówek.
Inne przepisy na zupę z dyni: Zupa z dyni, Pikantna zupa z dyni, Zupa z dyni z marchewką, mlekiem kokosowym i curry, Jesienna zupa z dyni z kurkami, Krem z pieczonej dyni z mlekiem kokosowym.
Zupa z dyni z mlekiem kokosowym i curry
- 1 kg dyni
- mała lub średnia cebula
- ząbek czosnku
- 3 łyżki oliwy
- łyżka miodu
- łyżka curry w proszku – ja używam łagodnej
- łyżeczka soli
- pieprz świeżo zmielony
- mleko kokosowe – puszka 400 g
Cebulę i czosnek obierz. Cebulę posiekaj, czosnek przeciśnij przez praskę. Na patelnię wlej oliwę, dodaj cebulę i czosnek i smaż przez kilka minut na małym ogniu, aż warzywa się zeszklą. W tym czasie z dyni wydrąż farfocle i pestki (nożem lub łyżką stołową). Pokrój dynię w kilkucentymetrowe pasy, obierz, a następnie pokrój w kostkę. Dodaj dynię do cebuli i czosnku i smaż na średnim lub dużym ogniu, mieszając od czasu do czasu, aż dynia się przyrumieni.
Przełóż warzywa do garnka, dodaj miód, curry, sól, pieprz i mleko kokosowe. Ze szklanki gorącej wody nalej trochę na patelnię, aby zebrać te pyszne przypieczone resztki. Wodę z patelni i wodę ze szklanki dolej do garnka. Zamieszaj wszystkie składniki, przykryj garnek pokrywką, zagotuj zupę, a następnie gotuj na średnim ogniu przez około 30 minut, aż dynia zmięknie i zacznie się lekko rozpadać.
Na koniec możesz zmiksować zupę. Ja nie miksuję i polecam Ci zostawić chociaż kilka kawałków dyni w całości.
Tagi: cebula, curry, czosnek, dynia, film, miód, mleko kokosowe, oliwa, pieprz
mmm… wygląda pysznie! jeszcze nigdy nie jadłam zupy z dyni… muszę się w końcu przemóc i ugotować 🙂
Inka, no to koniecznie wypróbuj. Ja jestem wielbicielką zup z dyni i mam ich już wiele zapisanych na tej stronie. Zaraz dopiszę linki we wstępie do tego wpisu.
Ależ ta zupa musiała smakowac:) pozdrawiam Oleńko:)
Jolu, smakowała, zjadłyśmy całą z Anią 🙂 I obie w następnych dniach znów ją gotowałyśmy 😀
Z ogromnym zaciekawieniem obejzalysmy z moja 12 letnia corcia filmik o tej zupce i ugotowalysmy ja w mgnieniu oka. To wspanialy przepis, jedli wszyscy w domu nawet ci, ktorzy nie lubia dyni. Dla ciekawszego smaku dodalam swieza, drobno pokrojona kolendre tuz przed opdaniem na stol. Polecam. A zupka-palce lizac, dziekuje za fantastyczny filmik Olu.
Ewa, bardzo się cieszę, że zupa Wam smakowała. Jeśli smakowała też Twojej córce, to tym bardziej się cieszę, bo ze smakami dzieci różnie bywa 😉
Posypanie kolendrą to bardzo dobry pomysł. Ja tu zaprezentowałam najprostszą wersję, ale też bardzo lubię posypać zupę z dyni kolendrą.
Od dawna mam w domu puszkę mleka kokosowego i nie wiem co z nią zrobić. Zupę dyniową uwielbiam, więc bardzo dziękuję za tę inspirację. Na dniach przygotuję to danie 🙂
Agg, w takim razie czekam na Twoje wrażenia z przygotowania i degustacji 🙂
Chyba sobie upichce taką zupę 🙂
Pauli, koniecznie 🙂 I daj znać jak Ci smakowała 🙂
mi za slodka, wolalabym nie dawac tyle miodu,ale juz za pozno
Magda, ilość miodu to oczywiście kwestia bardzo subiektywna. Ja ostatnio też słodzę znacznie mniej niż kilka lat temu.