Wino, które podpasuje wszystkim. Swego czasu stwierdziłem, że chyba nie znam osoby, która nie lubi primitivo. To taki szczep, który pozytywnie przemawia także do tych, którzy nie sięgają po wina wytrawne. Słodycz na końcu załatwia sprawę 🙂
100% szczepu primitivo i 14% alkoholu
Wino znakomicie sprawdzi się z grillowanym, czerwonym mięsem oraz pastami na bazie pomidorowych sosów. Osobiście polecam połączyć z hamburgerem i/lub sączyć solo
Jeśli lubisz konfitury domowej roboty (śliwkowe lub z wiśni), a przy tym podobają Ci się aromaty „pykanej” fajki, śmiało sięgnij po tę butelkę. W ustach, oprócz wspomnianej konfitury, uraczą Cię nuty mokki i wanilii. Wino ma miękką i równą taninę, tak więc nie „podrapie” w gardle
Znam kilka osób twierdzących, że primitivo „wchodzi jak soczek” i faktycznie coś w tym jest. Tylko należy pamiętać, że ten „soczek” ma 14 procent 🙂
Z umiarem i do dna 😉
Tagi: potrawa do wina
A z pasta do butów?
a to nie próbowałem jeszcze… 😉
Polecasz?