Wpisem tym rozpoczynam wędrówkę po winiarskiej Hiszpanii. Całość dzięki firmie ViniTeranio, która mnie do tej wędrówki zaprosiła. Nie ukrywam, miałem wątpliwości. Spojrzałem na ceny i zobaczyłem wina za 20-kilka czy 30-kilka złotych, które na „pierwszy rzut oka” powinny kosztowac ze 2x więcej… Nasunęło mi się pytanie o jakość wina. Ale ta jakość mnie pozytywnie zaskoczyła! Przynajmniej w tym winie. Nie wiem jak będzie z pozostałymi. W każdym razie zapewniono mnie, że przesłaniem firmy są smaczne wina w dobrej cenie (to tutaj 33zł)
I tak właśnie jest przy tej etykiecie. Nie dostaje się przecież „na ładne oczy” złotego medalu na wiedeńskich, Międzynarodych Targach Winiarskich. A to już znaczy wiele…
Mamy tutaj 100% Tempranillo, wino starzone jest 12 miesięcy w beczkach z amerykańskiego dębu. Jaka jest ta Rioja?
Nos
Czerwona porzeczka i po chwili wyłaniające się ciemne owoce. Beczka jest przyjemnie stonowana i daje o sobie znać aromatami mokki i wanilii
Usta
Wino jest długie i przyjemnie owocowe. Spodobał mi się pieprz i nuta dymu na końcu wina. Tanina jest solidna, kwasowość z tych wyższych poziomów. Fajne, okrągłe wino. Beczka dobrej mocy. Gdybym miał je degustować w ciemno, założyłbym okolice 55 złotych. Nie słodzę – jestem pozytywnie zaskoczony
Kuchnia
Miałem okazję połączyć je z pastą w sosie bolońskim. Jeśli nie będzie to sos ze zbyt dużą ilością czosnku, to będzie to trafione połączenie. Podałbym to wino do jagnięciny czy cielęciny. Sprawdzi się także tematami mięsnymi wspartymi grzybami oraz z klasycznym hamburgerem
Spodobało mi się – taka przyjemnie pijalna beczkowa Rioja, gdzie beczka nie tłamsi całości. Naprawdę z ciekawością sięgnę po kolejne wina
Tagi: potrawa do wina, ViniTeranio
Zostaw komentarz