Dziś zamieszczam tutaj mój pierwszy w życiu film. Pewnie nie jest doskonały, ale miałam wielką przyjemność z nagrywania i składania całości. W rolach głównych wystąpiły moje córki: Klara i Emilka oraz ich kolega, Olek. A właściwie to w rolach głównych wystąpiły składniki sałatki 😉
Na wakacjach w górach, w warunkach lekko spartańskich dzieci przyrządziły fajną sałatkę. Ze wszystkich składników Klarze najbardziej smakowały grzanki, a Emilce schab grillowany. Najważniejsze, że spróbowały.
Sałatka jest typowo letnia, z sezonowych warzyw. Zimna, mięciutka mozzarella daje przyjemne orzeźwienie, schab pozwala się nasycić takim daniem, a grzanki miło chrupią 😉
Sałatka z grillowanym schabem
- 2 centymetrowe plastry schabu
Marynata:
- Delikat Knorr w torebce
- ćwierć szkl oliwy z oliwek
- sok z limonki
Sałatka:
- sałata
- pomidor
- ogórek
- mała mozzarella z zalewy
Sos:
- sałatka Napoli Knorr z grzankami
- ćwierć szkl oliwy
[Listonic]
Składniki marynaty wymieszaj dokładnie. Schab dokładnie zalej marynatą i odstaw na 2 godziny, a potem upiecz na grillu.
Liście sałaty porwij na mniejsze kawałki. Pomidora. ogórka i mozzarellę pokrój w kostkę i dodaj do sałaty. Sos sałatkowy Knorra wymieszaj z oliwą i dodaj do sałatki. Wszystko dokładnie wymieszaj. Na wierzchu rozłóż grzanki i pokrojony na mniejsze kawałki schab.
Tagi: dla dzieci, film, grill, Knorr, mozzarella, sałata, schab
Ale dzielne dziewczyny, jak ładnie sobie radzą w kuchni :).
Ale masz dzielnych kucharzy ! I sałatka fajna 🙂
Grażynko, Dorotko, rzeczywiście moje dziewczynki są już bardzo pomocne w kuchni. Gotowanie z Knorrem mi to uświadomiło 🙂
musiało być pysznie!
jak fajosko! świetny pomysł z tym filmikiem. W 0:59/1:00 przecudowny uśmiech!!! No i sałatka fantastyczna, z pewnością skorzystam z przepisu, bo Mój Mięsożerny M przekroczył stan alarmowy jakieś 30 kg temu, a jak mu sałatki podtykam to się obraża że mu mięcha żałuję
Paula, oj było. Jak łatwo się domyślić nie była to jedyna potrawa, skoro już odpaliliśmy grilla 🙂 Objedliśmy się nieźle.
Gosiaczku, to koniecznie daj swojemu Mięsożernemu sałatkę z mięchem! Mój Janek też kiedyś przekroczył normę bardzo poważnie i teraz sam pilnuje, żeby się nie przejeść.
ale fajne masz pomocnice 🙂
nie mogę sie doczekać kiedy mi coreczka bedzie asystować, choć już kiedy słyszy trzepaczkę biegnie do kuchni bo może ubijam coś słodkiego i uda jej sie podkraść trzepaczkę do wylizania 😀
Dorotko, tak pomocnice mam superowe! Twoja córeczka na pewno już wkrótce zacznie się mocno angażować w prace kuchenne. Pytanie tylko, czy taka forma pomocy spodoba Ci się 😉