Znacie smak grillowanej sałaty rzymskiej? Dla mnie jest świetny! Dlatego wciąż powracam do podstawowego przepisu na grillowaną sałatę rzymską z kozim serem i orzechami. Tym razem wzbogaciłam ją o jajko, dzięki czemu stała się jeszcze bardziej sycąca i zdająca egzamin jako samodzielne danie. Poza tym jajko, choć może nie jest typowym dodatkiem, to bardzo mi tu pasuje smakowo.
Grillowana sałata rzymska z jajkiem, orzechami i serem kozim
- sałata rzymska
- oliwa
- sól, pieprz
- 50 g orzechów włoskich
- 50-100 g sera koziego (rolada)
- 2 jajka
Sos orzechowy:
- 50 ml oliwy
- 50 g orzechów włoskich
- 1-2 łyżki miodu
- łyżeczka octu winnego
- sól, pieprz
Jajka ugotuj na półtwardo. Na płycie elektrycznej trwa to 4 minuty od zagotowania wody, ale na kuchni gazowej ten czas będzie nieco dłuższy.
Główkę sałaty przekrój wzdłuż na pół. Połówki skrop oliwą, posyp solą i pieprzem. Grilluj z obu stron po 5-7 minut, na średnim ogniu.
W tym czasie w malakserze zmiksuj bardzo drobno orzechy. Dodaj miód i oliwę, zmiksuj. Dodaj sól, pieprz, ocet i znowu zmiksuj.
Sałatę pokrój na kawałki szerokości 2-3 cm i ułóż na talerzu. Na niej rozłóż ser kozi pokrojony w kostkę, polej przygotowanym sosem, a na wierzchu rozłóż orzechy i pokrojone na ćwiartki jajka.
Tagi: grill, jajka, miód, ocet winny, oliwa, orzechy włoskie, sałata rzymska, ser kozi, Walentynki
lunch w stylu Marthy Stewart 🙂 wygląda super – jeszcze to idealnie ugotowane jajko! 🙂
Aga, no patrz, nie wiedziałam, że to jest styl Marthy Steward 🙂 A jajka to rzeczywiście nauczyłam się na mojej kuchence gotować idealnie – cała rodzina bardzo takie lubi 🙂