Zapiekany camembert z rozmarynem, orzechami i sosem pomarańczowym

Camembert to ser z porostem pleśni na skórce, w środku miękki, niemal rozpływający się w ustach. A zapach? Zapach albo kochasz albo nienawidzisz 😉 Produkowany we Francji ser camembert Le Rustique jest bardzo intensywny i wielbiciele dobrych serów go uwielbiają. Właśnie ze względu na intensywny zapach, wybieram camembert w wersji zapiekanej. Po kuchni roznosi się wtedy przyjemnie słodki, delikatny aromat. Wnętrze sera staje się półpłynne, idealne do wyjadania kawałkami bagietki.

Proponuję klasyczne dodatki do zapiekanego sera camembert, czyli czosnek i rozmaryn. Po upieczeniu ser posypałam pokruszonym czerwonym pieprzem i polałam gęstym sosem winno-pomarańczowym. Do serów bardzo pasują sałaty. W mojej znalazły się pomidorki koktajlowe, żurawina moczona w soku z pomarańczy oraz orzechy karmelizowane w miodzie. Prawdziwa uczta! Janek rozpływał się w zachwytach 🙂

Polecamy winoPolecamy wino: Do tak przygotowanego dania polecamy lekko beczkowe Chardonnay, które łączy delikatną owocowość z nutami waniliowo-tostowymi. Z czerwonych win najlepiej sprawdzi się Pinot Noir z Nowego Świata, ze względu na owocowe nuty, wyważoną kwasowość oraz niską zawartość tanin.

Zapiekany camembert

Zapiekany camembert

Zapiekany camembert z rozmarynem, orzechami i sosem pomarańczowym

Zapiekany camembert:

  • opakowanie Camembert Le Rustique
  • kilka gałązek rozmarynu
  • ząbek czosnku

Karmelizowane orzechy:

  • garść orzechów włoskich
  • łyżka miodu

Sos pomarańczowo-winny:

  • 6 łyżek wina – najlepiej tego samego, które podamy do zapiekanego camemberta
  • łyżka miodu
  • pół łyżeczki musztardy
  • sok pomarańczowy z moczenia żurawiny do sałatki

Sałata:

  • dwie duże garście mieszanki sałat
  • kilka pomidorków koktajlowych
  • łyżka suszonej żurawiny
  • sok z połowy pomarańczy
  • łyżka oliwy

Dodatkowo:

  • pół łyżeczki czerwonego pieprzu
  • mała gałązka rozmarynu
  • bagietka

Wyciśnij sok z połowy pomarańczy i zalej nim żurawinę.

Karmelizowane orzechy. Na małej patelni podgrzewaj miód. Kiedy zaczną tworzyć się bąble, dołóż orzechy. Wymieszaj, najlepiej drewnianą łyżką (do gorącego karmelu nie używaj sztućców z tworzywa) i smaż na niewielkim ogniu jeszcze przez 5 minut. Po tym czasie wszystko przelej na matę silikonową lub papier do wypieków. Pamiętaj, że karmel jest bardzo gorący, nie wolno go dotykać, ani próbować, dopóki nie wystygnie. Rozsuń orzechy drewnianą łyżką i pozostaw do wystudzenia.

Sos pomarańczowo-winny. W rondelku wymieszaj wszystkie składniki sosu. Podgrzewaj na średnim ogniu, często mieszając, aby sos odparował i zgęstniał. Potrwa to kilka minut. Jeżeli przeoczysz moment i sos za bardzo zgęstnieje, dodaj jeszcze łyżkę wina, wymieszaj i gotuj chwilę na najmniejszym ogniu.

Zapiekany camembert. Ser wyjmij z opakowania, zdejmij folię. Odetnij wierzch sera camembert – jak najcieniej, starając się nie uszkodzić skórki. Do drewnianej pokrywki od sera włóż kwadrat papieru do wypieków, a na nim ułóż ser, odciętą strona do góry. Do miękkiego serowego miąższu wciskaj igły rozmarynu oraz czosnek pokrojony w słupki. Całość przykryj odciętą skórką sera.
Piecz w 180°C przez 20 minut.

Sałata. W tym czasie do miski na sałatę wlej oliwę, dodaj mieszankę sałat i dokładnie wymieszaj. Dodaj umyte, osuszone i przekrojone na pół pomidorki oraz żurawinę (sok z moczenia został zużyty do sosu). Na wierzchu rozłóż karmelizowane orzechy.

Upieczony ser ustaw na drewnianej desce, ostrożnie zdejmij lub odsuń skórkę z wierzchu, polej przygotowanym sosem, posyp czerwonym pieprzem, grubo posiekanym, ozdób małą gałązką rozmarynu i orzechem karmelizowanym.
Podawaj z przygotowaną sałatą oraz bagietką.

Zapiekany camembert 1Zapiekany camembert 2Zapiekany camembert 3Zapiekany camembert 4Zapiekany camembert 5Zapiekany camembert 6

Zapiekany camembertZapiekany camembert

Zapiekany camembert 0000

Wpis powstał w ramach współpracy z marką serów Le Rustique.

Podziel się tym ze znajomymi!

Podobne wpisy

18 komentarzy

    1. Ja na pleśniowe mam wielką ochotę od czasu do czasu, ale takie zapiekane jadłabym nawet codziennie!
      Tylko częstotliwość biegania musiałabym zwiększyć, żeby spalać kalorie na bieżąco 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.