Hummus

Hummus to pasta z ciecierzycy doprawionej sezamową pastą tahini, czosnkiem, oliwą i sokiem z cytryny. Mój hummus jest dość gęsty, ale łatwo regulować konsystencję dodając odpowiednią ilość wody. Hummus najlepiej smakuje z chlebem pita, ale świetny jest również z żytnim pieczywem chrupkim. Można też podawać go do dań warzywnych. 

Moja ulubiona wersja podania hummusu to pieczywo chrupkie żytnie posmarowane hummusem, następnie pastą tahini, posypane solą morską gruboziarnistą.

Hummus

Hummus

  • puszka ciecierzycy
  • 5 łyżek pasty tahini
  • ząbek czosnku
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • ćwierć łyżeczki kuminu – daję kminek mielony
  • oliwa do smaku
  • sól, pieprz

[:Listonic]

Czosnek przeciśnij przez praskę lub posiekaj. Wszystkie składniki zmiksuj na gładką masę. Dodaj trochę wody lub wywaru z gotowania ciecierzycy i ponownie zmiksuj. Dopraw solą i pieprzem do smaku.

Hummus 1Hummus 2

Hummus 0

Hummus i tahini na pieczywie żytnim

Zobacz też:

Hummus z pieczonym burakiem Hummus z pieczonymi burakami

Hummus z natką pietruszki Hummus z natką pietruszki

Hummus ze szpinakiem Hummus ze szpinakiem

Tahini Tahini

Pasta z ciecierzycy, czerwonej cebuli duszonej w occie balsamicznym i suszonych pomidorów Pasta z ciecierzycy, czerwonej cebuli i suszonych pomidorów

Wegański smalec z fasolą i jabłkiem i jabłkiem Wegański smalec z fasolą i jabłkiem

Szybki pasztet z soczewicy Szybki pasztet z soczewicy

Guacamole Guacamole

Guacamole z cebulka i chili Guacamole z cebulką i chilli

Podziel się tym ze znajomymi!

Podobne wpisy

7 komentarzy

  1. ja i domownicy ostatnio chyba mimowolnie przechodzimy na dietę wegańska, a i u Ciebie widzę a to masło sezamowe, teraz hummus :)) fajna jest u Ciebie ta różnorodność przepisów. Z hummus’em jest o tyle ciekawie, że można 'kombinować’ wg własnych upodobań. My eksperymentujemy z fasolą, groszkiem, etc.. + dodatki oliwki, siemie lniane, słonecznik. pozdrowienia 🙂

    1. Aga, ja każdego lata niezamierzenie prawie całkowicie odstawiam mięso. Bo w upał nie mam na nie ochoty. W tym roku, razem z Jankiem, przechodzimy na dietę „sympatyzującą z weganizmem”. To znaczy ograniczamy mięso do minimum, ale nie rezygnujemy całkowicie. Myślę też o ograniczeniu pszenicy, ale na wakacjach nie mam możliwości odstawienia jej na poważnie. Pewnie po powrocie spróbuję.
      Do kombinowania z fasolą i groszkiem jeszcze nie doszłam – może coś mi podpowiesz? 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.