Czy Wy też zastanawiacie się co wybrać: sokowirówkę czy wyciskarkę? Chciałabym przedstawić Wam dziś dwa urządzenia marki Philips sokowirówkę i wyciskarkę. Soki produkowane z ich pomocą zostały wspólnie przebadane przez markę Philips oraz Uniwersytet Przyrodniczy w Wiedniu i okazało się, że nie wszystkie stereotypy dotyczące sokowirówek i wyciskarek są prawdziwe.
2 lata temu zaprezentowałam Wam wiele smaków (i kolorów) soków z sokowirówki, ogólne zasady jej używania oraz napisałam o konkretnym modelu sokowirówki Philips, którego używamy. Używamy od dwóch lat, codziennie. I już nie wyobrażamy sobie życia bez soków. W naszej sokowirówce robi się je błyskawicznie, a takie klarowne smakują też naszym dzieciom.
Teraz zapragnęliśmy pójść krok dalej i zacząć pić soki z wyciskarki wolnoobrotowej. Niedługo pokażę Wam jak działa nasza nowa wyciskarka i co dobrego można z jej pomocą zrobić. Dziś zatrzymam się trochę na tym ile witamin i innych cennych składników zostaje w sokach.
Wyciskarka i sokowirówka, a wartości odżywcze
Pamiętacie nową piramidę żywieniową? Niezależnie od wszelkich piramid, nie ma wątpliwości, że każdy z nas powinien codziennie spożywać świeże warzywa i owoce. Dlaczego świeże? Bo takie mają najwięcej witamin i minerałów, oraz enzymy, które pomagają strawić i przyswoić cenne składniki do naszych organizmów. Czy wiecie, że już 15 minut po wypiciu świeżego soku, witaminy i minerały w nim zawarte trafiają do naszego krwiobiegu? Czyli dodają nam błyskawicznie sił, nie czyniąc nas sennymi i ociężałymi, jak to bywa na przykład po dużym mięsnym obiedzie.
Dlatego tak ważne jest, aby podczas produkcji soku, tych cennych składników tracić jak najmniej. Dzięki temu dużo łatwiej będzie przemycić w swojej diecie odpowiednią ilość warzyw i owoców.
Okazuje się, że soki z sokowirówki i wyciskarki zawierają podobne ilości witamin, cukru oraz przeciwutleniaczy. Natomiast w sokach z wyciskarki jest wyraźnie więcej błonnika, który sprawia, że sok jest bardziej sycący i który ma dobroczynny wpływ na nasz układ trawienny. Jeśli jecie niewiele świeżych warzyw i owoców oraz rzadko sięgacie po pieczywo pełnoziarniste, to soki z wyciskarki są dla Was!
Wyciskarka i sokowirówka, a witaminy
Ogólnie wyciskarki i sokowirówki produkują soki z podobnym poziomem witamin. Pojawiają się jednak niewielkie różnice, które w szczególnych przypadkach mogą być dla Was istotne. Na przykład, gdy macie niedobór jakiejś konkretnej witaminy.
Witamina C – przewaga wyciskarek
Z pomarańczy, pomidora, szpinaku czy granatu więcej witaminy C wyciśniecie w wyciskarce. Przewaga jest od kilku do 50%.
Witamina A – przewaga sokowirówek
W soku z pomidora, marchewki czy szpinaku niemal dwukrotnie więcej witaminy A będzie po wyciśnięciu w sokowirówce.
Witamina E – przewaga wyciskarek
W pomidorowym soku z wyciskarki jest o jakieś 20% więcej witaminy E niż w soku z sokowirówki.
Witamina K – przewaga sokowirówek
Z kiwi więcej witaminy K wydobywa sokowirówka.
Wyciskarka i sokowirówka – czym jeszcze się różnią
Przede wszystkim inna jest konsystencja soku. Z sokowirówki, niezależnie od twardości składników, wypływa bardzo klarowny, orzeźwiający sok. Sok z wyciskarki w przypadku miękkich owoców jest gęściejszy, bardziej sycący, przypominający raczej koktajl, w przypadku twardych warzyw jest klarowny jak z sokowirówki.
W wyciskarce można przemienić na sok bardziej różnorodne składniki, na przykład owoce o większej zawartości skrobi, jak banan czy mango, oraz orzechy i migdały, z których wyciskarka pomoże wyprodukować składnik na mleko roślinne.
Sokowirówka ma duży wlot, więc większości warzyw i owoców nie trzeba kroić, wystarczy umyć i ewentualnie obrać. Przygotowań jest więc niewiele, a sok wytwarza się bardzo szybko. Wyciskarka ma dość wąski wlot. Tylko niezbyt okazałe marchewki oraz owoce wielkości średnich truskawek są w stanie wejść do wyciskarki bez krojenia. Dłużej też trwa samo przeciskanie składników przez wyciskarkę.
Oba urządzenia myje się i składa szybko i łatwo. To tylko kwestia przyzwyczajenia. W sokowirówce chwilę zajmuje mi zawsze wyszorowanie sitka, ale nie jest to żmudne zajęcie.
Wyciskarka i sokowirówka – podsumowanie
Dla kogo sokowirówka:
- dla osób wybierających soki klarowne
- dla osób, które nie mają zbyt wiele czasu na przygotowanie soków (mniej przygotowań składników, szybkie przeciskanie)
- dla dużych rodzin (szybka praca, wysoka wydajność z twardych warzyw)
Dla kogo wyciskarka:
- dla osób preferujących soki gęste
- dla mniejszych rodzin (1-2 osoby)
- dla odchudzających się (więcej błonnika w soku)
Co wybrać sokowirówkę czy wyciskarkę?
Jeśli nadal zastanawiasz się co wybrać: sokowirówkę czy wyciskarkę, to zaglądaj tu w najbliższym czasie. Zaprezentuję film, w którym pokażę podstawowe różnice w użytkowaniu tych urządzeń.
Zobacz też:
Wyciskarka i sokowirówka Philips – porównanie
Ślinka leci;) pozdrawiam
Jeśli masz wyciskarkę lub sokowirówkę, to koniecznie rób sobie sok codziennie! 🙂 Jeśli nie masz, to pozostają Ci koktajle 🙂
Nie mam ;( chce kupic tylko nie wiem jska jest najlepsza. Na poczatek od jutra wdranzam w życie DETOKS CUKROWY! Poprosze o trzymanie kciuków bo to trudne BARDZO;)
Jeśli masz kłopot z odstawieniem cukru to zamiast porannej kawy pij sok z cytryny z wodą. Ja stosuję jedną małą cytrynę na szklankę wody. Podobno taki roztwór jest odchudzający. Ja niestety nie chudnę, ale nie mam już ochoty na słodkie i mam dużo więcej energii i lepszy humor przez cały dzień.
Przy czym wodę z cytryną pije się na pół godziny przed posiłkiem a nie do posiłku jak herbatę, kawę czy kakao.
Popieram picie wody z cytryną. Ja, niestety, muszę zaczynać dzień od hormonów tarczycy, które popijam czystą wodą, ale w ciągu dnia chętnie sięgam po wodę z cytryną 🙂 I rzeczywiście nie chce mi się później słodkiego! 🙂
Ja mam sokowirówkę
I super! 🙂
Pewnie chętnie wstawiłabym też do kuchni wyciskarkę, ale nie mam już miejsca 😞 muszę pozostać przy koktajlach i sokach
Ja też przeżywam dylemat, czy zostawić oba urządzenia, czy tylko jedno. Trudna decyzja!
Ja mam właśnie tę wyciskarkę Philipsa i jest absolutnie genialna – zajmuje bardzo mało miejsca, jest łatwa w czyszczeniu a stoki z niej są nieporównywalnie lepsze aniżeli z sokowirówki i oczywiście zdrowsze.
Też uważam, że ta wyciskarka ma mnóstwo zalet: niewielka, bardzo łatwa do umycia (wkrótce pokażę na filmie) i soki produkuje pyszne 🙂 Ale sokowirówkę nadal kocham 🙂
Ja się zastanawiam od dwóch lat.. ale ciągle nie możemy się zdecydować. Myślę że pomyślę w sierpniu/wrześniu, a na razie koktajle i smothie z blendera stojącego 🙂 a swoją drogą fajny artykuł, rozwiał trochę moich wątpliwości 🙂
No to co w końcu?
Paweł, zależy jakie masz potrzeby. Na końcu wpisu jest podsumowanie. Za jakiś czas pokażę film, na którym porównam jak się składa i myje oba urządzenia, oraz jakie soki wypływają z każdego z nich – różna jest konsystencja i ilość soku. W każdym razie nie ma jednego idealnego urządzenia. Trzeba decydować na podstawie własnych potrzeb.
Kasia decyzja nie jest łatwa. Ja na razie mam oba sprzęty 🙂 Za jakiś czas podejmę decyzję. Albo przyzwyczaję się do zastawionego blatu kuchennego 😉
To czekamy na porównanie odnośnie składania i mycia bo to jednak też istotna kwestia 🙂
Paweł, do września mamy czas 🙂
Bardzo na czasie bo właśnie mi… Padła….
O nie! Polecam taką jak my mamy od dwóch lat. Używamy codziennie i wszystko z nią ok.
Jaką?
http://www.philips.pl/c-p/HR1869_00/avance-collection-sokowirowka

Ale artykuł sponsorowany jak nic 😛
Marian, artykuł powstał, ponieważ od dwóch lat używamy naszej sokowirówki codziennie, a teraz zapragnęliśmy bliżej poznać się z wyciskarką. Nie dlatego, że ktoś mi kazał, czy zaproponował, tylko dlatego, że MY mieliśmy taką potrzebę.
Oczywiście jest tu element współpracy z marką, którą używam, lubię i polecam 🙂
Super analiza…dzięki
Aleksandra, a można gdzieś coś więcej poczytać na temat tych badań?
Mogę Ci podesłać materiały, ale już nie dziś, bo szykuję kolację dla sześciu Włochów ☺
A to ja chętnie 🙂 nie pali się, także w wolnej chwili 🙂
Mam sokowirówkę. Na dwie osoby. Trochę czasu zajmuje potem mycie, zwłaszcza sitka. No i trochę miejsca też ona zajmuje, zwłaszcza rozłożona, gdy schnie 😉
Zalet jednak jest zdecydowanie więcej.
Pamiętam, jak byłem dzieckiem, że piliśmy dużo soków z jabłek i marchwi. Rodzice dbali o mnie 🙂
Piotr, mam podobne wspomnienia 🙂 Też często bywał u nas sok z marchwi i jabłek prosto z sokowirówki. Uwielbiałam tą piankę, która powstaje na soku z jabłek 🙂
Ta sokowirówka, którą tu opisuję rzeczywiście zajmuje trochę miejsca, na szczęście bardziej w górę niż na boki 😉
kupno wyciskarki do owoców to chyba jedna z lepszych moich inwestycji 🙂
Monia, super! 🙂
Jaki ma Pani model wyciskarki Philips?🙂
Magda, miałam model Avance Collection. W tej chwili mam w domu tylko sokowirówkę.
Więcej o tej wyciskarce można u mnie przeczytać tutaj: http://2smaki.pl/napoje/wyciskarka-i-sokowirowka-philips-porownanie/