Przez długi czas nie miałam pojęcia co pić rano, aby było jednocześnie smacznie i zdrowo. Latem chętnie piłam wodę z sokiem z cytryny, ale zimą miałam ochotę na coś bardziej rozgrzewającego. Teraz piję napój, który jednocześnie odkwasza organizm, podkręca metabolizm, wzmacnia odporność oraz rozgrzewa. Oczywiście, dodaje również energii i może zastąpić kawę. Jest bardzo smaczny i przyjemny do picia rano. Dzięki niemu nie mam ochoty na słodycze! Zachęcam Was do przygotowania takiego napoju i picia go zaraz po obudzeniu, na czczo. Jest cudowny!
Napój poranny
- około 2 łyżki soku z cytryny – ilość zależy od własnych preferencji smakowych, ale dobrze, aby trochę soku z cytryny w napoju się znalazło
- pół łyżeczki cynamonu
- duża szczypta kurkumy
- odrobinka pieprzu kajeńskiego lub chilli
- plaster świeżego imbiru
- ew. łyżeczka melasy lub miodu
Do dzbanka o pojemności co najmniej pół litra włóż plaster imbiru, dodaj cynamon, kurkumę i pieprz kajeński. Zalej szklanką wrzącej wody i ostaw na kilka minut. Napój nabierze pięknego herbacianego koloru, głównie za sprawą cynamonu. Oczywiście będzie też pięknie pachniał.
W tym czasie wyciśnij trochę soku z cytryny, dodaj do niego miód, ćwierć szklanki zimnej wody i dopiero wlej do gorącego, zaparzonego napoju. Chodzi o to, by wysoka temperatura nie zniszczyła witamin i innych cennych składników z soku z cytryny oraz miodu. Napój ma być przyjemnie ciepły, idealny do picia.
Nalej sobie pół szklanki napoju i popijaj podczas porannego krzątania. Następnie dolewaj niewielkie porcje napoju, dodając do nich trochę gorącej wody, aby napój zawsze był przyjemnie ciepły. W lecie możesz się tym tak bardzo nie przejmować i od razu po dodaniu soku z cytryny dopełnić dzbanek ciepłą wodą. W zimie radzę w dzbanku mieć bardziej stężony napój, a gorącą wodą dopełniać go dopiero w szklance.
W sumie dobrze jest wypić od pół litra do litra tego napoju na czczo. Na początku wydaje się, że to zbyt dużo, ale szybko organizm się przyzwyczaja i wręcz domaga się więcej.
Po wypiciu porannego napoju odczekaj 15, a jeszcze lepiej 30 minut, zanim zaczniesz jeść śniadanie. U mnie jest to surowa owsianka ze świeżym owocem. Polecam domową mieszankę na owsiankę, z której łatwo i szybko można przygotować poranne śniadanie.
Zobacz też:
Orzeźwiający napój cytrynowo-imbirowy
Herbata rozgrzewająca z imbirem i miodem
Tagi: cynamon, cytryna, dla zdrowia, imbir, kurkuma, pieprz kajeński
Brzmi doskonale, ale przy konieczności wychodzenia z domu do pracy o 6:25 chyba nie dałabym rady go przygotowywać 🙁
Shinju, da się! 🙂 Można poprzedniego dnia włożyć suche składniki do termosu, a rano zalać przyjemnie ciepłą wodą i dolać sok z cytryny. Wtedy pijesz w drodze lub po przyjściu do pracy. Co Ty na to?
Wodę z niczym albo kawę, zależy czy zdążę się napić w domu czy dopiero w pracy 🙂
Jakiś czas temu miałam w lecie podobny do Twojego zestaw. Teraz codziennie piję mój „magiczny” napój 😉 Polecam Ci go do wypróbowania zamiast kawy. Też dodaje energii. Tylko smakuje zupełnie inaczej i domyślam się, że kawoszom może być trudno wprowadzić taką zmianę.
Na pewno, przede wszystkim z tego powodu, że ja kawę nie dla energii (w ogóle na mnie nie działa, musiałabym wypić chyba ze 3 litry duszkiem ;)), tylko dla smaku 🙂 Ale takie napoje jak Twój lubię sobie popijać wieczorem 🙂
Ja kawę tez lubię czasem dla smaku i nie potrzebuję jej rano dla energii 🙂
Wieczorami zdarza mi się popijać podobny do mojego porannego napoju, ale już raczej bez soku z cytryny. Pyszny, kojący, rozgrzewający od środka <3
Juz nie przesadzaj z ta kawa nie ściemniaj ludzi jakbyś wypiła 3litry kawy duszkiem to byś zmarła nawet nie wiesz conpiszesz ???????????
Kazimierz, o jakie ściemnianie Ci chodzi? Czy ktoś tu twierdzi, że kawa jest zdrowa i że trzeba ją koniecznie pić?
Kazimierz Hewak, trochę dystansu 😉 Hiperbola, inaczej wyolbrzymienie, taka figura retoryczna dla zobrazowania, uplastycznienia wypowiedzi 😉 Mówiąc bardzo dosłownie: mój organizm niespecjalnie reaguje na kofeinę. Mogę wypić espresso i iść spać.
A apropos śmierci z przedawkowania kofeiny – ciężko o to, dawka śmiertelna: 150 mg na kg masy ciała, w espresso jest ok. 61 mg. Także ja tak do stu espresso mogę sobie pić spokojnie 😉
Monika, dobrze wiedzieć jaka jest dawka śmiertelna kofeiny. Czyli nie dajmy się zwariować 😀 Choć oczywiście na co dzień wybieram jednak mój napój ❤
No kofeinę doustnie raczej trudno przedawkować 😉 Pewnie, że nie ma co wariować, każdy pije co mu służy i smakuje, ja to przytoczyłam tylko odnośnie tego oburzonego komentarza pana wyżej 😉
Monika, jasne! 🙂
Monika Witkowska pani Moniko jak ktoś chce morze nawet napić sie trucizny jego głupia wola
Ja nie pije alkocholu wogole ,,papierosow wogole nie pale zero kawy nie pije zero zdrowo sie odżywiam i od wszystkich kolegów inaczej wyglądam nie kremuje sie i niemam zmarszczek prosto chodzę jeszcze dobrze biegam i wszystko robię szybko i dokładnie nie jestem zatruty chodzę jakbym miał conajmiej 20 lat miej czuje sie super widzę bez okularów najdrobniejsze literki nie mecze sie nie mam żadnej zadyszki ,,,daje wam ludzie przykład a wy nie chcecie z niego skorzystać ,,,chcecie być szybko młodymi starcami niedołężnymi nie mogę tego zrozumieć ze sam człowiek sie niszczy i zabija sam siebie ❤️❤️❤️
Kazimierz, ja w tej chwili żyję bardzo zdrowo. Jednak uczę się również pokory. Chciałabym głośno krzyczeć do ludzi dookoła, żeby zaczęli żyć zdrowiej, to będą szczęśliwsi. Jednak wiem, że każdy musi do tego dojść sam i nie da się nikogo zmusić do zmian. A już na pewno nie zamierzam piętnować tych, którzy wiedząc, że coś jest niezdrowe, nie mają sił z tego zrezygnować.
Prawda jest taka, że aby całkowicie zmienić swoje życie na zdrowsze, trzeba najpierw doświadczyć realnego zagrożenia życia i zdrowia. Bez tego większość z nas myśli, że „mnie to nie spotka”.
Aleksandra Krzyżanowska Aleksandro ta odpowiecie Twoja jest fajna podoba mi sie jest super a Ty jesteś fajna i mądra ,,ale ludzia trzeba mowić nawet sto razy albo wiecej ze złe postepują aż im sie sprzyjały i zmienia swuj tryb życia Pozdrawiam Cie Serdecznie Zdrowka Zycze Ci ❤️❤️❤️
Monika Witkowska Moniko pij kofeinę i te wina tanie i sama siebie nie szanuj swojego zdrowia ha ha
Kazimierz, dziękuję za miłe słowa o mnie i błagam nie oceniaj pochopnie moich internetowych znajomych. Ja ich lubię i szanuję ☺
Panie Kazimierzu, jakbym chciała być złośliwa to bym napisała, że mimo braku zadyszki i zmarszczek z ortografią i interpunkcją jest Pan na bakier 😉 Pan tu nie daje żadnego przykładu, Pan zachowuje się po prostu niekulturalnie. Odnośnie trybu życia: gdyby kawa mi szkodziła, proszę wierzyć, nie piłabym jej. Ponieważ w takich ilościach w jakich ją piję mi nie szkodzi, a bardzo lubię jej smak – nie odmawiam jej sobie. Co by nie mówić, możemy stanąć na głowie a wiecznie żyć nie będziemy. Trudno chyba ocenić czy lepsze jest życie człowieka, który dożyje setki odmawiając sobie wszelkich przyjemności, czy człowieka, który pożyje kilka lat krócej będąc szczęśliwym i zadowolonym z życia, prawda? Ważne żeby we wszystkim zachować umiar. Zresztą żeby to było takie czarno-białe: odstaw wszystkie używki a dożyjesz setki.. Znam osiemdziesięciokilku-kilkatków, którzy nie odmawiając sobie w życiu niczego są super sprawni, znam dwudziestolatków, którzy na siebie chuchają i dmuchają i mimo to mają stale rozmaite problemy, to nie takie proste. Także proszę żyć po swojemu i nie oceniać innych, bo co Panu po sokolim wzroku, kiedy poobraża Pan wszystkich dookoła? 😉 No, to idę walnąć tego jabcoka 😉
Kazimierz usunęłam Twój komentarz, bo mimo moich próśb, nadal obrażasz innych. Na taki ton na moim profilu nie zgadzam się. Kropka.
Olu, nie przejmuj się, Pan ma po prostu gorszy dzień 😉
Dobrze ze Usunelas moje śmieszne wpisy Pozdrawiam wszystkich bez wyjątku obrażonych na mie Serdecznie ❤️🌹
Pije letnią wodę z cytryną lub sok z cytryny, starty imbir, miód i letnia woda ☺️
O, to całkiem podobny napój do mojego <3 Zdrowo i smacznie 🙂
Tak Karina to co piszesz jest bardzo dobrze pic brawo
Kawa jest trucizna ludzie se wmawiają ze jest dobra nie prawda ,, ja wogole kawy nie pije nie zatrowam sie jestem człowiekiem i myśle NATO mi Pan Bóg dał rozum żeby myslec i dobrze postępować
Słusznie! Jeśli ktoś potrafi nie pić kawy z rana, to najlepiej z niej całkowicie zrezygnować 🙂
Ja jej pić nie muszę, ale po prostu lubię, świadomy wybór 🙂 A warto pamiętać, że truciznę od lekarstwa różni jedynie dawka.. Nie ma co przesadzać w żadną stronę.. 🙂
pićko bardzo ciekawi i nieskąplikowanie zacheca by go robic,ja zaczynam od piatku
Zoja, super! Jestem ciekawa czy Ci posmakuje i czy odczujesz jak super działa taki napój z rana – budzi i dodaje energii 🙂