Jakiś czas temu dostałam do wypróbowania wysokiej jakości czekoladki HotChocSpoon, do rozpuszczania w gorącym mleku. Takim czekoladowym propozycjom nie jestem w stanie odmówić 🙂 Wypróbowałam już cztery otrzymane smaki i mam ochotę na więcej. Na szczęście są już dostępne w wielu miejscach.

HotChocSpoon różne smakiHotChocSpoon nazwy smaków

Na zdjęciu nie widać czwartego smaku, Candy surprise, ponieważ zniknął nadspodziewanie szybko, w ustach moich dzieci 🙂 W tej wersji smakowej czekolada mleczna łączy się z nutami owocowymi. Ta opcja dzieciom bardzo się spodobała, tym bardziej, że na wierzchu były kolorowe kuleczki. Czekolada świetnie się rozpuszczała w ciepłym mleku i moje dziewczynki z zapamiętaniem oblizywały kapiącą, rozpuszczoną czekoladę smakową. A potem przyszło małe rozczarowanie: czekolada nie rozpuściła się dokładnie w mleku – pozostały pływające drobinki czekoladowe. Na początku byłam zła, potem pomyślałam, że to niemożliwe, żeby taka wysokiej jakości czekolada nie rozpuściła się w mleku, zgodnie z obietnicą producenta. I dopiero do mnie dotarło, że ze względów bezpieczeństwa, podgrzałam dzieciom mleko do 60 stopni, zamiast do 100. Z kolejnymi czekoladami poszło już lepiej 🙂

Któregoś wieczoru przygotowałam sobie łyżeczkę o obiecującej nazwie After 8. Jeszcze do niedawna nie lubiłam tego smaku, dziś lubię bardzo. Rozpuściłam w gorącym, choć nie wrzącym mleku i spróbowałam nie mając pewności, czy mi ten smak będzie odpowiadał. Odpowiadał! Nawet bardzo. Nawet tak bardzo, że zapomniałam zawołać dzieci, choć obiecałam im dać do spróbowania każdym smak… Bardzo miłe dla oka jest kapanie gorącej czekolady do mleka. A dla kubków smakowych jest miłe próbowanie takiej ciepłej, rozpuszczającej się czekolady. Tym razem też powstały małe drobinki w mleku, ale po dłuższym mieszaniu zniknęły.

HotChocSpoon Apfelstrudel KlaraHotChocSpoon Apfelstrudel EmilkaHotChocSpoon Apfelstrudel ŁucjaHotChocSpoon Apfelstrudel po rozpuszczeniu

Kolejny smak, który udało nam się już wspólnie wypróbować, to Apfelstrudel, czyli mleczna czekolada z jabłkami, migdałami, cynamonem i wanilią. Cztery buzie czekały na swoją kolej i nie było łatwo okiełznać towarzystwo… Ten smak pozostanie chyba moim faworytem.

HotChocSpoon Banana gingerHotChocSpoon Banana gingerHotChocSpoon Banana ginger

Ostatnia czekoladka, Banana ginger, to biała czekolada z bananem i imbirem. Dzieci nie czuły potrzeby próbowania. Ja też się nie spieszyłam, bo za białą czekoladą nie przepadam (wyjątkiem są wypieki z jej udziałem). Jest dla mnie za słodka. Kiedy wreszcie przyszedł czas i na nią, okazało się, że połączenie białej czekolady z imbirem, daje świetny efekt. Imbir przełamuje słodycz. Całość smakowo wciąga. Tą czekoladę rozpuściłam w bardzo gorącym mleku, bo dzieci przy mnie nie było. Od początku wszystko się genialnie rozpuściło i nie trzeba było pracowicie mieszać. Czyli jednak temperatura mleka jest istotna! A po rozpuszczeniu czekolady mleko miało piękny waniliowy kolor.

Czy polecam HotChocSpoon moim Czytelnikom? Oczywiście! Jeśli będziecie mieć okazję, wypróbujcie, należy się Wam taka odrobina przyjemności 🙂 A smaków do wyboru podobno jest aż 50!

Tagi: