Niedawno uczestniczyłam w ciekawym wydarzeniu promującym dobrą wołowinę. Było nietypowo, bo spotkaliśmy się na statku, a blogerzy tym razem nie gotowali 😉 W tym zadaniu wyręczył nas Grzegorz Łapanowski, ambasador kampanii QMP – wołowina zawsze dobra. Pogoda bardzo z nami współpracowała, więc nastroje na statku były wyśmienite.
Na początku posłuchaliśmy pani profesor Agnieszki Wierzbickiej, która opowiedziała o systemie QMP. Wołowina wyprodukowana w tym systemie ma gwarantowaną wysoką jakość, kruchość i soczystość. Ten efekt zawdzięczamy kontroli na wszystkich etapach począwszy od chowu bydła, przez transport, ubój, dojrzewanie mięsa, pakowanie, a skończywszy na dystrybucji.
W zaletach dobrej wołowiny utwierdziło nas wspaniałe menu, przygotowane przez Grzegorza Łapanowskiego, zaserwowane podczas rejsu po Wiśle. Na stole pojawiły się kolejno: korzenna wołowina z pieprzem i owocami, tatar wołowy z ikrą, gyu tataki, maślana bułeczka z duszoną wołowiną i piklowanymi warzywami, szaszłyki wołowe z warzywami, granita truskawkowa z ziołami i śmietaną.
Zobaczcie też jakie piękne mieliśmy okoliczności przyrody… i niepowtarzalne 😉
Tagi: wołowina
Zostaw komentarz