Bułeczki pełnoziarniste oparte na kilku rodzajach mąki. Są miękkie w środku i mają chrupiącą skórkę. Bardzo smaczne, dzięki dodatkowi ulubionych ziaren. Polecam świeżo upieczone bułeczki podać do sałaty.
Bułeczki podałam z sałatą ze szpinakiem i dynią.
Bułeczki żytnio-owsiane
- 300 g mąki żytniej, typ 1200
- 50 g mąki owsianej
- 150 g mąki pszennej
- łyżeczka kminku
- paczka (7 g) suchych drożdży
- łyżeczka cukru
- 250 ml ciepłej wody
- 2-3 łyżki oliwy
- 1,5 łyżeczki soli
- około 100 ml nasion oleistych (słonecznik, dynia, siemię lniane)
Wszystkie składniki wymieszaj. Wyrób ciasto, włóż do miski, przykryj folią spożywczą i pozostaw na pół godziny do wyrośnięcia.
Ciasto podziel na 12 lub 16 części i z każdej uformuj bułeczkę. Nie trzeba tego robić zbyt dokładnie, bo bułeczki fajnie się prezentują w takim niesymetrycznym kształcie. Bułeczki układaj na blasze wyłożonej papierem do wypieków. Przykryj ściereczką i pozostaw na 15-30 minut do wyrośnięcia.
Piecz w 200-210°C przez 12-15 minut, do ładnego zrumienienia bułeczek.
Zobacz też:
Przepis wygląda na łatwy, ale czegoś nie rozumiem… „Wszystkie składniki (oprócz otrąb) wymieszaj”, ale ja nie widzę otrąb w przepisie 🙁 A jeśli są, to kiedy je w takim razie dodać i jakie to otręby?
Irena, dziękuję za czujność. Otrębami zamierzałam posypać bułki przed pieczeniem, ale ostatecznie z tego zrezygnowałam. Usunę jutro otręby z przepisu.
Czy można użyć mąki orkiszowej zamiast pszennej?
Oczywiście 🙂
Chlebek od roku piekę Twojego przepisu jest super. Najwyższy czas zabrać się za bułeczki 🙂
Bułeczki to kolejna przygoda. Dużo łatwiejsza niż chleb, więc myślę, że Ci się spodoba 🙂
Hej, a mogę prosić o przepis na zakwasie?:)
Janek, w najbliższym czasie nie planuję takich eksperymentów, ale pomysł mi się podoba i zapamiętuję 🙂 Dzięki!