Czekoladowy budyń jaglany jest pyszny, a jednocześnie zdrowszy od tradycyjnego. W mojej wersji jaglany budyń czekoladowy bazuje na mleku orzechowym, dzięki czemu jest jeszcze smaczniejszy. Podałam go ze zmiksowanymi świeżymi malinami, prosto z krzaka. W tej kombinacji smakuje świetnie!
Czekoladowy budyń jaglany
[2 duże szklanki deseru]
- pół szkl kaszy jaglanej
- 1,5 szkl mleka, u mnie orzechowo-sezamowe
- pół szkl wody
- kopiasta łyżka kakao
- 2 łyżki miodu
- szkl malin
Kaszę przełóż na sitko, opłucz, a następnie przelej wrzątkiem aby straciła goryczkę. Ja tego nie robię, bo nie czuję goryczki, ale wiele osób ją wyczuwa.
Włóż kaszę do garnka, zalej wodą i szklanką mleka. Zagotuj pod przykryciem i gotuj na bardzo małym ogniu przez 5 minut. Pozostaw nadal pod przykryciem na kolejne 15 minut, aby kasza wchłonęła cały płyn i zmiękła.
Przełóż ugotowaną kaszę do malaksera, dodaj pozostałe mleko, kakao oraz łyżkę miodu i miksuj na gładką masę. Podczas miksowania trzeba będzie kilka razy zgarnąć kaszę ze ścianek. Gdyby masa była za bardzo zbita, dodawaj po łyżce mleka lub wody i miksuj sprawdzając konsystencję.
Maliny włóż do wysokiego naczynia, dodaj pozostałą łyżkę miodu i zmiksuj blenderem ręcznym (lub w blenderze kielichowym) na najwyższych obrotach.
Do szklanki wkładaj łyżką na zmianę trochę budyniu, trochę malin. Zmiksowane owoce są dość płynne, więc budyń na nie trzeba nakładać zwracając uwagę na brzegi szklanki.
Pychotka!
Evi, owszem! Polecam do wypróbowania 🙂