Postanowiłam zostać mistrzynią pizzy 🙂 Nasze dzieci ją uwielbiają, a mi brakowało czegoś, co działa jak piec chlebowy.
Dziś proponuję pizzę uniwersalną, którą zjedzą dzieci, i którą łatwo wzbogacić, aby była atrakcyjna dla dorosłych. Moje dzieci uwielbiają pizzę margheritę, dlatego taką właśnie upiekłam. W dużych ilościach 🙂 W wersji dla dorosłych na upieczoną margheritę położyłam szynką długodojrzewającą, cukinię, rukolę i porwaną mozzarellę. To była wspaniałą pizza!
Na końcu tego wpisu znajdziecie moje wrażenia z używania pieca Pizza Express Napoli marki Optima.
Pizza z szynką długodojrzewającą, cukinią i rukolą
[proporcje na 7-8 średnich pizz]
Ciasto:
- 1 kg mąki, najlepiej typu 00
- 2 g suchych drożdży
- 500 g wody
- 25 g soli
Sos:
- 500 ml przecieru pomidorowego lub pomidorów w zalewie (polecam markę Triveri)
- mała garść liści bazylii
- szczypta soli
Farsz:
- 400 g twardej mozzarelli
- 200 g szynki długodojrzewającej bardzo cienko pokrojonej
- młoda cukinia
- rukola
- 2 opakowania mozzarelli w zalewie (po 125 g)
- oregano suszone
Ciasto. Wodę podgrzej do temperatury 37 stopni. W dotyku powinna być ciepła, ale nie gorąca. Dodaj drożdże i wymieszaj. Dodaj mąkę, sól, zmiksuj i wyrób ciasto. Odstaw je na pół godziny do wyrośnięcia, w misce, pod przykryciem. Po tym czasie wyrób ciasto, podziel na 7-8 części. Z każdej części uformuj kulkę, ułóż je na tacy i przykryj folią spożywczą. Tacę z ciastem włóż do lodówki na kilka godzin (lub nawet na kilka dni).
Sos. Zagotuj przecier pomidorowy, gotuj na średnim ogniu często mieszając, aby trochę odparował. Dopraw solą i porwanymi listkami bazylii. Odstaw do przestygnięcia.
Porcję ciasta ułóż na obficie podsypanym mąką blacie i rozciągaj rękami lub wywałkuj na cienki placek. Placek przełóż na łopatkę podsypaną mąką lub na blachę do pieczenia. Teraz możesz na nim rozsmarować sos. Na to rozłóż trochę zmiksowanej lub startej na tarce mozzarelli. Możesz posypać odrobiną oregano. Wstaw pizzę do pieca. Jeśli używasz drewnianej łopatki, to nie wolno jej zostawiać w piecu, służy ona tylko do włożenia pizzy do gorącego urządzenia.
Piecz pizzę 4-5 minut w piecu nagrzanym do 470°C lub około 12 minut w piekarniku nagrzanym do 220°C (najlepiej używać kamienia do pizzy, który wcześniej trzeba rozgrzewać przez godzinę; jeśli nie masz kamienia, używaj termoobiegu).
W tym momencie masz już gotową pizzę margheritę. Teraz możesz ją wzbogacić dodatkami. Na upieczonej pizzy rozkładaj cieniutko pokrojoną szynkę, starając się, aby plastry nie leżały płasko, tylko były pofałdowane. Podobnie rozłóż cieniutko pokrojone (obierakiem) paski cukinii. Na to nałóż sporo liści rukoli i kilka urwanych kawałków mozzarelli z zalewy.
Pizza Express Napoli marki Optima
Chciałam podzielić się z Wami moimi wrażeniami na temat pieca, dostępnego w sklepie Jak u Mammy, w którym znajdziecie wszystko co potrzebne do zrobienia prawdziwej włoskiej pizzy. Niedawno miałam okazję poznać jego możliwości w Restauracji Nowy Arsenał. Tak mi się spodobały efekty, które można z pomocą tego urządzenia uzyskać, że zdecydowałam się znaleźć na nie miejsce w mojej obstawionej sprzętami kuchni 🙂
Podstawową zaletą tego pieca jest fakt, że rozgrzewa się do 470°C, dzięki czemu osiągamy efekt chrupiącego ciasta przy jednoczesnym nie wysuszonym i nie spalonym farszu. Kolejną zaletą jest czas. Ten piec rozgrzewa się do swojej maksymalnej temperatury w około 10 minut. A jedną pizzę piecze się od 3 do 5 minut. Kamienny blat pieca wspaniale odprowadza wilgoć. A zamykająca się dość szczelnie pokrywa nie pozwala na nagrzanie pomieszczenia oraz nie przepuszcza intensywnych zapachów i ewentualnego dymu (który chyba w tym urządzeniu nie powstaje, bo ja go nie stwierdziłam).
Podobno można w tym urządzeniu piec również ryby, warzywa, kurczaka itp. Ja jednak tej opcji jeszcze nie sprawdziłam.
Na razie bardzo się cieszę, że wreszcie mam pięknie wypieczone ciasto, bez wysuszenia farszu pizzy. No i nie muszę przez godzinę rozgrzewać kamienia do pizzy. Latem to robi różnicę 😉
Tagi: bazylia, cukinia, dla dzieci, mozzarella, oregano, pizza, przecier pomidorowy, rukola, szynka długodojrzewająca
Na pewno musi być pyszna.Nie trzeba wychodzić do pizzeria aby otrzymać to co się najbardziej lubi. Ja mam sam kamień- wszystko fajnie- ale właśnie-trzeba go długo rozgrzewać- i w piekarniku nie uzyskamy tak wysokiej temperatury:(
Smerfetko, i tak uważam, że domowa pizza jest najlepsza, nawet jeśli korzystasz ze zwykłego piekarnika 🙂
Nasza pizza z nowego pieca jest fantastyczna, tego nie da się ukryć 😉
ciekawy ten piec:) …. a pizzę uwielbiamy:) pozdrawiam ciepło
Jolu, jeśli uwielbiacie pizzę, to ten piec bardzo polecam. Powoduje ogromną zmianę jakości wypieczenia pizzy 🙂
Wow, nie miałam pojęcia o istnieniu takiego pieca :). Świetny! A pizza baaardzo apetyczna.
Evitaa, piec jest nowością w Polsce, więc jeszcze niewiele osób go zna, ale myślę, że zrobi u nas karierę, bo jest świetny! 🙂
Opadła mi broda. Podziwiam takie pomysły, rozwiązania i wykonanie.
Wybredny, bardzo dziękuję! 🙂
Ciekawy gadzet. Ja polecam „pizza stone” – czyli ceramiczna plytke do pieczenia pizzy w zwyczajnym piekarniku. Uzywam jej tez do pieczenia chleba, bagietek i bulek. Dodatkowa zaleta jest to, ze nie zajmuje duzo miejsca i mozna jej tez uzywac na grillu. Mozna ja znalezc na przyklad tu:
http://www.amazon.ca/s/?ie=UTF8&keywords=pizza+stones&tag=googcana-20&index=kitchen&hvadid=33480890266&hvpos=1t1&hvexid=&hvnetw=g&hvrand=18866808131850267739&hvpone=&hvptwo=&hvqmt=b&hvdev=c&ref=pd_sl_3i8dmbx0is_b
Pozdrawiam 🙂
Iwona, mam taki kamień, ale zdecydowanie wolę ten piec. Kamień trzeba wcześniej przez godzinę rozgrzewać. A i tak nie osiągnie temperatury 470 stopni, tylko co najwyżej maksymalną dostępną w piekarniku, czyli zwykle 250 stopni. Ta super wysoka temperatura sprawia, że ciasto jest chrupiące, a farsz nie wysuszony.
Oczywiście przy braku takiego pieca kamień do pizzy jest bardzo pomocny 🙂
Ola, nie musisz „kamienia” ogrzewac przez godzine. Wystarczy ze go wstawisz do piekarnika w momecie gdy ustawiasz temperature pieczenia. „Kamien” nagrzewa sie w raz z piekarnikiem – nie tracisz czasu ani temperatury pieczenia – wprost przeciwnie, „kamien” pomaga w utrzymaniu rownej, wysokiej temperatury piekarnika.
Nie reklamuje tego produktu, nie mam zadnego zwiazku z producentem czy tez sprzedawcami. Po prostu osobiscie sprawdzilam produkt we wlasnej kuchni i uwazam mze jest swietny. Jest to moim zdaniem niedroga i efektywna alternatywa „specjalnego pieca”. Do kupienia za grosze w prawie kazdym sklepie ze sprzetem kuchennym.
🙂
Iwona, zgadzam się, że można nagrzewać kamień krócej niż godzinę. W moim piekarniku trwa to około pół godziny. Krócej nie mogę, bo piekarnik wcześniej nie osiąga ustawionej temperatury. Czyli: piekarnik z kamieniem w środku nagrzewa się znacznie dłużej niż bez kamienia. Jeśli używasz termoobiegu, to cały piekarnik nagrzeje się wcześniej, ale wtedy kamień nie zgromadził wystarczająco dużo ciepła, żeby po otworzeniu piekarnika i włożeniu potrawy (np. pizzy) mieć nadal wystarczająco wysoką temperaturę.
Mam taki kamień od kilku lat i nie przestanę go używać do wypieku chleba, bo nie znam lepszego narzędzia do uzyskania pięknego i smacznego pieczywa 🙂 Do pizzy wolę mój nowy piec.
[…] i sos przygotuj według przepisu. Odetnij zdrewniałe części łodyg szparagów, obierz tylko łodygi (bez główek), włóż do […]
witam
chciałabym wypróbować Pani przepis na pizzę ale 😉 zastanawia mnie ilość drożdży” 2g” tzn 2 g drożdży instant? bo na torebeczce jest napisane że 7g instant starcza na 0,5kg mąki czy chodzi Pani o drożdże w kostce?
będę wdzięczna za odpowiedź
pozdrawiam
natalia
Natalia, rzeczywiście wystarczą 2 gramy suchych drożdży. Pod warunkiem, że damy ciastu czas do wyrośnięcia. Przy standardowym półgodzinnym oczekiwaniu, trzeba użyć aż 7 gramów suchych drożdży.
[…] Ciasto i sos przygotuj według przepisu. […]
szkoda że ciasto tylko nie wyszło i rant dookoła pizzy w ogóle nie wyrósł. A gdzie znane motto naszym sekretem jest ciasto?
Sopelkus, robię pizzę na bardzo cienkim cieście, które wałkuję, więc nie formuję grubszego rantu. To taki domowy szybki sposób.
Hasło, które podajesz nie jest hasłem mojego bloga 😀