Co powiecie na pyszny niecodzienny obiad, bardzo łatwy do przygotowania? Zapraszam na smażoną wołowinę podaną z fasolką szparagową, z dodatkiem papryki i imbiru. Dopełnieniem smaków jest intensywnie pomarańczowy sos, który powstaje z pomarańczowego soku i startej skórki.
Wpis powstał w ramach kampanii marki Bonduelle, promującej produkty gotowane na parze.
Soczysta wołowina z chrupiącą fasolką i sosem pomarańczowym
- pół opakowania mrożonej fasolki zielonej „Już Przygotowane na Parze” Bonduelle
- 250 g miękkiej wołowiny, użyłam rostbefu
- papryka – najlepiej po kawałku w różnych kolorach
- pół czerwonej cebuli
- imbir – kawałek długości 3 cm
- sól, pieprz
Sos pomarańczowy:
- pomarańcza
- pół łyżeczki miodu
- łyżeczka dżemu pomarańczowego lub ćwierć łyżeczki mąki kukurydzianej
- sól, pieprz świeżo mielony
Wołowinę pokrój w cienkie paski, dopraw solą i pieprzem. Paprykę podziel na ćwiartki i pokrój w paski długości 5 cm. Cebulę obierz i pokrój w piórka. Imbir obierz ze skórki za pomocą łyżki, a następnie pokrój w słupki długości 1,5 cm.
Na dużą patelnię wlej łyżkę oliwy, włóż cebulę oraz paprykę i smaż na średnim ogniu, aż lekko się zrumienią. Dodaj imbir i smaż jeszcze minutę.
Mięso oprósz mąką kukurydzianą. Na drugiej patelni rozgrzej oliwę, włóż mięso i obsmaż ze wszystkich stron. Zmniejsz ogień, dodaj 2-3 łyżki wrzątku i duś pod przykryciem jeszcze przez 10 minut.
Mięso przełóż na patelnię z warzywami i trzymaj w cieple. Patelnię po smażeniu mięsa zachowaj.
Do niedużego garnka wlej łyżkę wody i ewentualnie łyżeczkę oliwy. Dołóż fasolkę i gotuj na niedużym ogniu pod przykryciem, przez 3 minuty, od czasu do czasu mieszając.
Sos pomarańczowy. Pomarańczę wyszoruj i sparz wrzątkiem. Zetrzyj skórkę i wyciśnij sok. Na patelnię po smażeniu mięsa wlej sok z pomarańczy i smaż na średnim ogniu, bez przykrycia, aż sos trochę odparuje. Dla zagęszczenia sosu można dodać łyżeczkę dżemu i/lub łyżeczkę mąki kukurydzianej rozprowadzonej w łyżce zimnej wody. Dopraw sos miodem, solą i pieprzem.
Tagi: Adwent i Boże Narodzenie, Bonduelle, cebula, dla zdrowia, fasolka szparagowa, imbir, miód, papryka, pomarańcze, wołowina
Smakowicie wygląda! Chętnie schrupałabym taki obiadek.
Pozdrawiam 🙂
Majanko, polecam z całego serca 🙂