Jadacie gęsinę? Jest bardzo smaczna i zdrowa.
Niedawno brałam udział w wycieczce do Kołudy Wielkiej, gdzie miałam okazję zobaczyć gdzie i w jakich warunkach hodowane są gęsi. Nie zabrakło też warsztatów, na których pod okiem Artura Moroza przygotowaliśmy kilka wspaniałych dań z gęsiny.
Zwiedzaliśmy teren kołudzkiego Instytutu Zootechniki, który od 50 lat zajmuje się pracą badawczą nad genotypem gęsi białej kołudzkiej i hodowlą piskląt. Zaskoczyła mnie informacja, że gęsi pod względem inteligencji zajmują wśród ptaków drugie miejsce, zaraz po papugach. Poza tym gęsi są monogamiczne. Jednak respektowanie tego w hodowli znacznie zwiększyłoby cenę gęsiny, więc aktualnie łączy się gęsi w małe stada złożone z jednego gąsiora i pięciu gęsi. Od lutego do czerwca, podczas okresu znoszenia jaj, gęsi mieszkają w klatkach, z których mogą swobodnie wychodzić na wybieg z basenem. Jedna gęś w tym okresie składa około 70 jaj.
Oddzielnie hodowane są gęsi na mięso. Żyją około 120 dni, a przez ostatnie tygodnie przed ubojem dostają tylko owies, który uznawany jest za najlepsze ze zbóż, z powodu zawartości kwasów nienasyconych i kwasu oleinowego.
W Instytucie jest nawet pomnik gęsi. Podobno poklepanie jej po kuperku przynosi szczęście. Razem z Anią poklepałyśmy 😉
W czasie naszego pobytu w Instytucie odbywał się piknik z okazji Święta Gęsi Białej. Można było spróbować wielu smakołyków nie tylko z gęsiny. Okoliczni mieszkańcy przybyli tłumnie, a na zdjęciach widać moment przed rozpoczęciem pikniku.
Nasze warsztaty były jedną z atrakcji piknikowych. Każdy mógł podejść i uczyć się razem z nami od Artura Moroza jak poradzić sobie z całą gęsią i co przyrządzić z każdej z jej części. Jedliśmy między innymi czerninę, piersi pieczone w soli, udźce duszone, gęsinę w sałatce, gęsinę z kurkami oraz okrasę (z posiekanej surowej piersi).
Tagi: gęsina
Zostaw komentarz