Ten mazurek jest niebezpieczny! Każdy chce go mieć tylko dla siebie! Lepiej go nie róbcie 😉

Nie potrafię określić na czym polega jego wspaniałość, ale ma uzależniający smak. Kruchy spód jest dość słodki, zawiera nuty wanilii i kardamonu. Śliwki, pomarańcze i podpieczone migdały tworzą bardzo apetyczną kompozycję. A całość wieńczy czekolada. Najlepsza jest czekolada nie do końca zastygnięta 🙂

Ten przepis prezentuję w ramach wielkanocnej kampanii marki KAMIS.

Przepis, którym się luźno inspirowałam, dostałam od Agaty, mojej instruktorki tańca (a ona jeszcze od kogoś innego). Dziękuję!

Mazurek śliwkowo-pomarańczowy z migdałami

Mazurek śliwkowo-pomarańczowy z migdałami

Ciasto:

Nadzienie:

  • pół kg suszonych śliwek
  • 2 pomarańcze
  • 30 g płatków migdałów
  • 30 g czekolady gorzkiej
  • 30 g czekolady białej
  • 2 łyżeczki masła

Wyciśnij sok z pomarańczy i wymieszaj go ze śliwkami.

Zmiksuj wszystkie składniki ciasta i przełóż je na blachę formatu A4. Ugniataj palcami, aż spód będzie zwarty i równy.

Odlej sok pomarańczowy ze śliwek (możesz go wypić). Śliwki zmiksuj niezbyt dokładnie i rozłóż je na kruchym spodzie. Na wierzchu posyp płatkami migdałów.

Piecz w 180°C przez 35 minut. Po wyjęciu ciasta z piekarnika przestudź je i w tym czasie przygotuj czekoladę. W tym celu na garnku z wrzącą wodą ustaw miskę z połamaną czekoladą i masłem. Dno miski nie może dotykać do wody. Mieszaj czekoladę od czasu do czasu, aby ocenić czy już się rozpuściła.

Tagi: , , , , , ,