Fondue czekoladowe ma swoje wymagania. Własne ciasto może nie jest tu konieczne, ale bardzo mile widziane 🙂
Idealne w tym wypadku byłyby malutkie muffinki, ale ja nie miałam czasu na taką zabawę. Upiekłam ciasto w trzech niedużych naczyniach do zapiekania, w każdym inny smak, a następnie pokroiłam w niezbyt dużą kostkę – taką na jeden kęs. Kostka delikatnie się kruszyła, ale przy odrobinie ostrożności dawało się ją wynurzyć z czekoladowego fondue.
Przepis jest w dużej mierze wzorowany na muffinkach od Dorotus.
Wkrótce podam Wam cały przepis na fondue czekoladowe, przyrządzone w elektrycznym fondue Severin.
Zachęcam też do przejrzenia wszystkich przepisów na raclette i fondue.
Ciasto toffi w trzech smakach: z kawą, z miętą oraz z chilli i solą morską
- 125 g miękkiego masła
- 125 g ciemnego cukru muscovado
- 2 duże jajka
- 125 g mąki
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżka kakao
- 1 – 2 łyżki mleka
Dodatki do moich wersji smakowych:
- z kawą: 1 łyżka kawy espresso (proszku)
- z miętą: 2 łyżki syropu miętowego
- z chilli i solą morską: ćwierć papryczki chilli i ćwierć płaskiej łyżeczki soli morskiej gruboziarnistej
Zmiksuj masło z cukrem, dodaj jajka, znów zmiksuj. Dołóż mąkę wymieszną z sodą i proszkiem do pieczenia i kakao, zmiksuj do uzyskania jednolitego ciasta. Dla rozcieńczenia masy dodaj 1 – 2 łyżki mleka, wymieszaj. Ciasto podziel na 3 części i do każdej dodaj inny zestaw dodatków. Wymieszaj, wylej ciasto do naczyń do pieczenia. Piecz około 20 minut w temperaturze 200ºC, do tzw. suchego patyczka. Po wystudzeniu pokrój ciasto w kostkę o boku około 2 cm.
Artykuł komercyjnyTagi: chili, cukier muscovado, fondue, jajka, kakao, kawa, soda, syrop miętowy
Musi smakować wspaniale z tą czekoladą:)
Majanko, z czekoladą smakuje cudownie.
Podoba mi się szczególnie z chili i solą morską.
Jestem bardzo ciekawa tego smaku.
Alda, to dość znane połączenie dla smakoszy: czekolada, chili i sól morska. Wypróbuj, jest świetne.
Wersja z chilli i sola morska brzmi bardzo zachecajaco!
Maggie, mi pasują wszystkie te wersje. Chili i sól morska to rzeczywiście super połączenie.
Ślinotok wywołujesz u mnie Olu:)
Aniu, ja czy ciasto? 😉
Jeśli ciasto, to świetnie. Jeśli to drugie, to nie wiem co odpowiedzieć 😀
Mmm wygląda pysznie i napewno tak smakuje! 😉
A przy okazji zapraszam do mnie : http://indywidualistkaa.bloog.pl/ ;>
Kinga, jasne, że tak smakuje 🙂 Pozdrawiam Cię.
[…] ciasto toffi: miętowe, kawowe oraz z chili i solą morską […]