Jak uważasz, czy to co jesz ma wpływ na Twoje samopoczucie i zdrowie? Ja jestem przekonana, że tak! Niechętnie to przyznajemy, bo taka deklaracja powinna pociągnąć za sobą pewne zmiany w diecie, a na to często nie mamy siły.
Do niedawna moje odżywanie podlegało miłej zasadzie spontaniczności. Kiedy byłam głodna, po prostu sięgałam do lodówki i szukałam czegoś na co miałam ochotę w tym momencie. Dziś nazwałabym takie podejście raczej zasadą chaosu 😉 Jadłam o różnych porach, różne ilości kalorii, różne proporcje składników odżywczych. I byłam przekonana, że jedzenie o stałych porach i z przemyślanym menu nie może być przyjemne. Myliłam się!
Powody zmiany
Zanim odkryję trochę szczegółów mojego nowego podejścia do jedzenia, wyjaśnię dlaczego zaczęłam poszukiwać innej drogi. Powodów było kilka. Pierwszy to taki, że kiedy postanowiłam zmniejszyć obwód w pasie i ograniczałam ilość jedzenia, nie chudłam wcale. To mnie zaniepokoiło. Jedzenie jeszcze mniejszych porcji przeczyło mojemu zdrowemu rozsądkowi. Druga sprawa to różne dolegliwości, z których niektóre były ewidentnie związane z tym co jem. Na przykład uczucie ociężałości w dole brzucha.
Co zmieniłam
Przypadek sprawił, że trafiłam do kobiecego klubu sportowego w sąsiednim bloku. Tam trenerki zainteresowały mnie zmianą w odżywianiu. Żadna dieta cud, tylko takie zdrowe podejście do jedzenia, bez wielkich wyrzeczeń, które da się stosować przez całe życie. O zdrowej diecie na pewno napiszę w najbliższym czasie. Dziś chciałam opowiedzieć o sposobie odżywania, opartym na zdrowej diecie, który może pomóc nie tylko w schudnięciu bez efektu jo-jo, ale także wspierać leczenie różnych schorzeń. Większość dolegliwości jakie mamy możemy nasilać lub eliminować stosując odpowiedni tryb życia oraz dietę.
W moim przypadku kluczem była regularność i planowanie składu posiłków, aby w ciągu każdego dnia dostarczać sobie wszystkie potrzebne składniki w odpowiednich proporcjach. Na wysoki cholesterol na przykład bardzo pomaga ograniczenie ilości masła, ale nie rezygnacja z niego. Dlatego lepiej planować jadłospis, bo inaczej trudno kontrolować czy na pewno dostarczamy sobie odpowiednie ilości potrzebnych surowców.
Dzięki planowaniu, moje jedzenie stało się bardziej urozmaicone, bogatsze w nowe pomysły i wciąż bardzo smaczne. Ze zdziwieniem odkryłam, że jedzenie posiłków zaplanowanych nawet z kilkudniowym wyprzedzeniem, nie odbiera im smaku i atrakcyjności.
Stosując zdrowe odżywanie warto też pamiętać o umiarkowanym wysiłku, najlepiej 3 razy w tygodniu.
Jakie mam efekty
Po pierwsze chudnę powoli, ale systematycznie. Właśnie to rozciągnięcie w czasie powoduje, że chudnę zdrowo i nie grozi mi efekt jo-jo. Na razie schudłam 4 kilogramy w 4 miesiące.
Po drugie zapomniałam już o uczuciu ociężałości w brzuchu.
Po trzecie obniżył mi się cholesterol, który zaczynał podskakiwać ponad normę. Obniżył się też cukier, który od jakiegoś czasu utrzymywał się w górnych dopuszczalnych granicach.
Gdzie szukać pomocy
W najbliższym czasie przedstawię tu ogólne zasady zdrowego odżywania się. Jeśli zastosowanie wszystkich wskazówek w diecie wydaje się Wam trudne lub jeśli macie jakieś konkretne dolegliwości czy choroby, których leczenie chcecie wspierać naturalnymi sposobami, to zachęcam Was do skorzystania z porad specjalistów z Centrum Dietetyki i Zdrowego Rozsądku Consilium Vitalis. W skład ekipy układającej jadłospisy dla konkretnych osób wchodzi między innymi dietetyk, który pracował wcześniej w dobrych warszawskich restauracjach. Daje to gwarancję, że wszystkie przepisy są bardzo smaczne, a jednocześnie dość łatwe do wykonania. Wiem, bo osobiście sprawdziłam 🙂 Możecie sami się o tym przekonać przygotowując pieczonego łososia z pesto.
Z dużą przyjemnością czytam takie strony.
Wybredny, bardzo mnie to cieszy 🙂 Im więcej osób interesuje się tematyką wpływu odżywiania na zdrowie, tym lepiej 🙂
Jak przygotować to coś czerwonego na talerzu u góry?
Dociekliwa, kupić żurawinę suszoną całą 🙂
Proszę o więcej bo szukam odmiany
Ana, na pewno będzie tutaj więcej informacji o zdrowym odżywianiu, więc zaglądaj koniecznie 🙂