Tofucznica to potrawa roślinna, która trochę przypomina jajecznicę. Jeżeli nie chcesz lub nie możesz jeść jajek, a naszła Cię ochota na cieplutką jajecznicę, to koniecznie wypróbuj ten przepis. W lecie wydawało mi się, że jajeczny smak wcale nie jest mi do szczęścia potrzebny, ale w zimne jesienne dni zaczęłam tęsknić za takim rozgrzewającym drugim śniadaniem.
Tofucznica jest przygotowana z tofu i jest bardzo smaczna, pod warunkiem, że doprawisz ją ulubionymi przyprawami. Dodatkowo bardzo przyda się czarna sól kala namak, która ma wyraźnie jajeczny posmak. Z jej dodatkiem tofucznica w smaku będzie bardzo przypominała jajecznicę.
Tofucznica
[1 porcja]
- pół kostki (ok. 100 g) sera tofu
- szczypta czarnej soli kala namak
- łyżeczka płatków drożdżowych
- 2 łyżki oleju kokosowego rafinowanego (do smażenia) lub innego roślinnego
- czarny pieprz świeżo mielony
- ew. szczypta curry
- 2 łyżki wody
Do podania:
- szczypiorek
- pomidory
Tofu odpakuj, odlej wodę i pokrusz dość drobno w rękach. Na patelnię wlej olej roślinny, dodaj tofu i smaż na średnim ogniu przez 1-2 minuty. Dodaj sól, pieprz, płatki drożdżowe, curry i wymieszaj.
Dolej wodę i smaż nadal, aż woda odparuje. Smaż jeszcze chwilę, a następnie przełóż na talerz. Posyp tofucznicę szczypiorkiem i podawaj z pomidorami.
Zobacz też:
Waflowe jajka faszerowane awokado ze szczypiorkiem
Tagi: olej kokosowy, płatki drożdżowe, sól kala namak, szczypiorek, tofu
Ja tez jadłem jajecznice jajeczną nie powiem z czy i też bardzo smakowała:)
Darku, domyślam się z czego była Twoja jajecznica 😀
Może kiedyś zechcesz spróbować czegoś innego, bo fajnie jest poznawać nowe smaki☺
Pewnie tak w taki sposób polubiłem krewetki niam niam jadłem świetne w restauracji Bazylia na KEN
Właśnie o to chodzi, żeby próbując czegoś pierwszy raz, zjeść potrawę najwyższej jakości, aby się nie zniechęcić. W Polsce o dobre owoce morza niestety jest trudno. A Basilia rzeczywiście ma świetne jedzenie 🙂
oo to mnie zaciekawiłaś. A myślisz,ze można to zaserwować 14mc dziecku? On kocha jajecznice w każdej postaci toteż to byłaby miła odmiana;]
Nie orientuję się, czy takiemu maluchowi można zaserwować płatki drożdżowe, wiec w razie wątpliwości pominęłabym je. Zakładam, że czarną sól może jeść. Bez niej tofucznica nie będzie miała jajecznego posmaku.
tak tak smak soli zna. Mało,bo mało,ale zna. A płatki drożdżowe czymś się różnią od standardowych drożdży? bo tak naprawde moje domowe ciasto już jadał, a było na drożdżach:-).
Kinga, o płatkach przeczytasz na przykład tu: http://www.ekocentryczka.pl/2015/05/patki-drozdzowe.html
Na tych drożdżach ciasto nie wyrośnie, ale świetnie nadają potrawom roślinnym serowego smaku.
Maria Kozłowska-SobczykMaria może dla Jasia