Ten deser jest bardzo czekoladowy. Zaspokoi każdego „czekoladowego potwora” 😉 Herbatniki równoważą smak czekolady. Cały deser rzeczywiście trochę przypomina salami. Ja zrobiłam z połowy porcji i na pewno nie damy rady zjeść wszystkiego dzisiaj. Jedliśmy takie salami na deser we Włoszech w upalny dzień. Każdy po jednym lub dwa kawałki, więcej raczej się nie da 🙂 Bardzo intensywnie czuć w nim smak czekolady, a jednocześnie jest przyjemnie chłodny. Nasz deser bazuje na czekoladzie gorzkiej, bo taką lubimy, ale pewnie większość dzieci będzie wolała z czekolady mlecznej.
Salami czekoladowe na Dzień Dziecka (Salame di cioccolata)
- 300 g herbatników (i/lub migdałów bez skórki lub orzechów laskowych/span>
- 150 g masła (w temperaturze pokojowej)
- 200 g czekolady mlecznej, deserowej lub gorzkiej
- 2 łyżki rumu (w wersji dla dorosłych)
- 2 jajka
- 100 g cukru
Czekoladę połam i wrzuć do miski ustawionej na garnku z wrzącą wodą. Masło, cukier i jajka zmiksuj. Dodaj rozpuszczoną i ostudzoną czekoladę. Wymieszaj z pokruszonymi herbatnikami. Całą masę wyłóż na pergamin i zwiń jak salami. Wstaw do lodówki na 2-4 godziny. Ja w celu przyspieszenia, włożyłam salami na 30 minut do zamrażalnika, a potem jeszcze na trochę do lodówki.
Jeśli nie lubisz przepisów z surowymi jajkami, to jajka ubij na parze przez 10 minut, przestudź i dopiero połącz z masłem i cukrem.
Jeśli masz Thermomix:
Jajka ubijaj z motylkiem, 10 minut, temp. 70°C, obroty 3. Zdejmij motylek, dodaj połamaną czekoladę i miksuj aż czekolada się rozpuści: około 5 minut, temp. 37°C, obroty 3. Dodaj cukier i pokrojone na kawałki masło i zmiksuj: 3 minuty, obroty 3. Pod koniec miksowania dodaj rum. Przełóż masę do miski i wymieszaj z pokruszonymi herbatnikami.
uwielbiam salami czekoladowe
Ja też 🙂