40na40. Sierpień – dłuuugo i daleeeko
Dziś taki wpis, który będzie bardziej dokumentacja zdjęciową niż treściami pisanymi. Nie ma co […]
Dziś taki wpis, który będzie bardziej dokumentacja zdjęciową niż treściami pisanymi. Nie ma co […]
Lipiec… no różnie to było. Biegowo oczywiście, bo życiowo, jak zawsze pozytywnie 🙂 Były […]
Jakoś nie mogłem się zebrać do finalnych planów biegowych na ten rok. Łatwiej poszło […]