Leth Gruner VeltlinerZdałem sobie dziś sprawę, że ostatnie wina, po które sięgnąłem, były to wina białe. Musi to być powiązane z panującymi od dłuższego czasu upałami. Postanowiłem jedno z tych win opisać.

Już na wstępie pozytywnie się zaskoczyłem – butelka ma pojemność 1 litr, co zapowiedziało możliwość dłuższych doznań smakowych. W nosie czuć aromaty cytrusowe z przewagą limonki i agrestu. W ustach lekko mineralne, cytrusowe. Pełne orzeźwienie w upalne popołudnia. Dobry wybór do szparagów, drobiu i ryb. Ja połączyłem je z mieszanką sałat, oliwkami, octem balsamicznym i oliwą z oliwek.

Bardzo sympatyczne wino

Wino – zakup własny.

Tagi: ,