To połączenie obmyśliłam na potrzeby zdrowego odżywiania, a okazało się, że taka potrawa jest niesamowicie smaczna 🙂 Spieszę w tej sytuacji podzielić się z Wami moim nowym sposobem na brokuła.
Brokuł ugotowany jest al dente, polany masłem i posypany uprażonymi ziarnami, które delikatnie chrupią. Może być samodzielnym daniem lub dodatkiem do obiadu.
Gotowany brokuł z prażonymi ziarnami
- brokuł
- kilka łyżek masła lub oliwy z pierwszego tłoczenia
- garść ziaren, u mnie: słonecznik, siemię lniane, sezam
- sól
Brokuł umyj i podziel na kilka dużych różyczek. Włóż do garnka, dodaj łyżeczkę soli i zalej wrzątkiem. Brokuł nie musi być całkowicie zanurzony w wodzie.
Przykryj, zagotuj na dużym ogniu, a następnie gotuj na małym ogniu, przy uchylonej pokrywce, przez około 5 minut, aż brokuł będzie dość miękki, ale jeszcze stawiający opór wbijanemu widelcowi.
W tym czasie na suchej patelni upraż ziarna, na niewielkim ogniu. Ziarna nie muszą się zrumienić, wystarczy, że podgrzeją się i zaczną pachnieć. Uważaj aby nie przypalić ziaren, bo wtedy staną się gorzkie.
Ugotowanego brokuła odcedź, przełóż na talerz. Połóż na nim kilka kawałków masła lub skrop oliwą, posyp uprażonymi ziarnami.
Brokuł to w ogóle fajne warzywo dla odchudzających się, ma „ujemne kalorie”. Ja połączenie brokuł+migdały wykorzystuję do zrobienia pysznej sałatki: http://ciastkowypingwin.blog.pl/2014/08/08/salatka-drwala/.
Pozdrawiam.
Ciastkowy Pingwin, o tak, połączenie brokułu i migdałów jest świetne! 🙂