Niedawno próbowałam takie muffinki od Ani. Potem uznałyśmy z Klarą, że to ciasto jest wyjątkowo smaczne i nadaje się na tort. Oczywiście tort z ciasta na muffinki nie wyszedł płaski, jak tradycja nakazuje. Chciałam, żeby wyszła wielka góra, polana sosem z białej czekolady. I tak właśnie się stało 🙂 Smakowało świetnie. Jest to jeden z lepszych przepisów na muffinki czekoladowe. Ciasto wychodzi wilgotne, a kawałki czekolady wspaniale półpłynne, dopóki nie stwardnieją. Na szczęście w temperaturze pokojowej nie następuje to zbyt szybko.
Zobacz też inne torty na tej stronie.
Wielka muffina czekoladowa, czyli tort urodzinowy Klary
Porcja na tortownicę o średnicy 20 cm
- 220 g mąki pszennej
- 100 g cukru
- 3 łyżki kakao
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 0,5 łyżeczki sody
- 2 jajka
- 150 ml mleka
- 50 g roztopionego i ostudzonego masła
- szczypta soli
- 50 g białej czekolady
- 50 g gorzkiej czekolady
Na polewę:
- 100 g białej czekolady
- 45 g masła, miękkiego
- 2 łyżki mleka
Wszystkie składniki oprócz czekolady zmiksuj krótko. Czekoladę pokrój na niezbyt małe kawałki, np. każdą kostkę na 4 części. Dno tortownicy wyłóż papierem do wypieków. Wlej ciasto do tortownicy i rozłóż na nim kawałki czekolady. Powtykaj je lekko w ciasto, np. za pomocą noża. Piecz w 180ºC, przez 40 minut lub do suchego patyczka.
Polewa: Czekoladę połamaną na kawałki, masło i mleko rozpuść w miseczce ustawionej na garnuszku z wrzątkiem. Dokładnie wymieszaj.
Wystudzony tort polej lekko przestudzoną polewą.
Jeśli masz Thermomix:
Masło pokrój na kilka kawałków, włóż do naczynia i roztop: czas 1 minuta, temperatura 50ºC, obroty 2. Dodaj pozostałe składniki, oprócz czekolady, w kolejności odwrotnej niż na liście składników. Zmiksuj: czas 1 minuta, obroty 2,5. Dalej postępuj zgodnie przepisem powyżej.
Ale cudny tort! 🙂
Wszystkiego najlepszego dla Córci!:)
Majanko, bardzo dziękuję! Przekażę życzenia Klarze 🙂
i wlasnie tak dla mnie powinien wygladac domowy tort 😉 jest piekny i az mam ochote sie w niego wgryzc!
najlepsze zyczenia dla Klary 🙂 !
Tanroth, to była taka moja wizja. Nie miał być klasyczny. Miał być bez masy. I taki mi się wymyślił. I jestem z niego bardzo zadowolona 🙂
i właśnie o to chodzi, żeby tort nie był idealnie płaski, ale żeby uosabiał marzenia naszych dzieci:) a dla Klary wszystkiego najlepszego:)
Jolu, świetnie to ujęłaś 🙂 Dzięki za życzenia.
[…] wierzchu. Już jakiś czas temu, gdy ich spróbowałam u Ani, postanowiłam upiec z tego przepisu tort w kształcie wielkiej muffiny. Wyszedł równie pyszny i atrakcyjny jak małe […]