Przepisy na tego typu ciasto krążą na blogach kulinarnych. Zdecydowałam się na taki wypiek, ponieważ znowu gotowałam dla Alergika i miałam ograniczony wybór składników. Ciasto, mimo że bez jajek i masła, jest bardzo wilgotne, aromatyczne. Rodzynki, namoczone w mocnym naparze herbaty, wspaniale smakują w cieście (a ja generalnie nie lubię rodzynek w ciastach). A poza tym, to ciasto pięknie się prezentuje, a jest takie proste w przygotowaniu.

Ciasto z Earl Grey'em

Ciasto z Earl Grey’em

  • 2 szklanki + 2 łyżki parzonej herbaty Earl Grey
  • 1 szklanka rodzynek
  • 2,5 szklanki mąki orkiszowej jasnej

  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 szklanka cukru
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • ¼ łyżeczki czarnego pieprzu
  • ziele angielskie mielone
  • ½ kostki margaryny bezmlecznej (lub masła)

  • 6 łyżek przesianego cukru-pudru

Rozgrzej piekarnik do 175°C. Rodzynki zalej dwiema szklankami Earl Grey’a i odstaw, żeby zmiękły. Do malaksera włóż masło, napar z moczenia rodzynek, cukier, mąkę, proszek do pieczenia, sól i przyprawy. Zmiksuj aż składniki się połączą. Przełóż do miski, dodaj rodzynki, wymieszaj i wyrób ciasto. Przelej do natłuszczonej formy na keks. Piecz 50-60 minut, sprawdź patyczkiem czy ciasto jest suche. Pozostaw na kilka minut do wystygnięcia, po czym wyjmij z formy.

Ciasto z Earl Grey'em

Tagi: , , , ,