Jak pijać czerwone wina, to takie, które podobają się Nadobnej Małżonce 😉 Człowiek spędza czas ze swoim hobby w dłoni, a dodatkowo punktuje u żony, która jest fanką szczepu Tempranillo. Ideał 🙂
Ja również lubię ten szczep (tutaj jest w połączeniu z Garnacha), bo jest bardzo kulinarny. Wino to będzie pasowało zarówno do mięs i wędlin, jak i do pizzy czy makaronów w czerwonych sosach. Tak więc sprawdzi się przy wielu okazjach. Grilla uniesie, ale raczej drób, niż karkówkę
Jakie jest to wino? Na drugi dzień ciekawsze. Wiem, że brzmi to… niezwykle, ale to prawda. Otworzyliśmy je w sobotę i nie do końca mi pasowało. Nos niezbyt chciał współpracować, usta jakieś płaskie… Sięgnąłem po nie w niedzielę z nastawieniem, że „trzeba je wykończyć” przy okazji makaronu z sosem pomidorowym i… naprawdę byłem zaskoczony. Pozytywnie! Pojawiły się czerwone owoce, nuta przypraw. I garbnik stał się szczodrzejszy
Jak je oceniam? W kategorii wina codziennego. Warto także pamiętać o tym, że potrzebuje być otwarte kilka dłuższych chwil przed podaniem
Zostaw komentarz